F1. Trzech chętnych na Williamsa. To miliarderzy z Kanady, Rosji i Izraela

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Michael Latifi, Dmitrij Mazepin oraz Chanoch Nissany - to trójka miliarderów, która ma być zainteresowana przejęciem Williamsa. Każdy z nich ma w tym swój cel związany z zapewnieniem kariery w F1 swojemu synowi.

Jak poinformowała "La Gazetta dello Sport", trzech miliarderów miało wstępnie wyrazić zainteresowanie przejęciem Williamsa. Mowa o Michaelu Latifim, Dmitriju Mazepinie oraz Chanochu Nissanym. Zwłaszcza obecność na krótkiej liście tego pierwszego nie jest wielkim zaskoczeniem. Latifi senior już w tym roku uratował Williamsa dwukrotnie.

Najpierw, wpłacając do budżetu zespołu F1 ok. 35-40 mln euro poprzez swoje firmy, co wiązało się z zapewnieniem miejsca w ekipie jego synowi - Nicholasowi. Drugi ratunek nadszedł już w dobie koronawirusa, gdy kanadyjski miliarder udzielił Williamsowi pożyczki wartej kilkanaście milionów euro. W zamian pod zastaw trafiły m.in. siedziba, fabryka oraz zabytkowe samochody ekipy z Grove.

"Kariera syna jest dla niego ważna, ale jego zainteresowanie sportem jest znacznie szersze" - ocenił w "La Gazetta dello Sport" dziennikarz Mario Salvini, przypominając, że Latifi senior posiada m.in. kilka procent akcji konkurencyjnego zespołu F1 - McLarena.

O posiadaniu zespołu F1 marzy też Dmitrij Mazepin, bo w ten sposób chciałby on ułatwić karierę swojemu synowi. Nikita obecnie ściga się w Formule 2, ale bez większych sukcesów. Rosyjski oligarcha już w połowie 2018 roku próbował nabyć upadające Force India, ale wybrano wówczas ofertę Lawrence'a Strolla.

Trzeci potencjalny inwestor to Chanoch Nissany. Izraelski przedsiębiorca sam nawet testował maszynę F1, bo w roku 2005 wykupił sobie jazdy treningowe w upadającym Minardi. Teraz Izraelczyk wspiera karierę syna Roya, który dość niespodziewanie zimą został ogłoszony kierowcą rozwojowym Williamsa. Firmy powiązane z Nissanym mają wpłacić kilka milionów euro na konto ekipy w sezonie 2020.

Czytaj także:
Robert Kubica nie lubi łatwego życia
Mercedes przećwiczył nowy rygor sanitarny w F1

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni

Komentarze (7)
avatar
Ania Dąbrowska
11.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest jeszcze czwarty i to najpoważniejszy kandydat. Wysypisko śmieci komunalnych w Zagówiu Górnym , gmina Pogłębiony Dołek. I tam pasuje idealnie. 
avatar
Ablafaka
11.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak oto kończy się pewna epoka w F1. Jedyny niezależny zespół zostaje sprzedany, bo córka poprzedniego/obecnego właściciela nie zna się na zarządzaniu i jedną z legend F1 doprowadziła do ruin Czytaj całość
avatar
Sebastian Piotrowsky
10.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I teraz beznadziejny Williams jeszcze licytacje sobie zrobi 
avatar
Kreystek
10.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech Orlen wykupi Williamsa 
avatar
bezekator
10.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
F1 staje się coraz bardziej zabawką dla bogaczy, a mniej sportem dla najlepszych kierowców świata.