F1. GP Austrii. Kwalifikacje dla Valtteriego Bottasa. Kompromitacja Ferrari

Lewis Hamilton był najlepszy w trzech treningach przed GP Austrii, ale kwalifikacje wygrał Valtteri Bottas. Kompromitację zanotowało Ferrari. Sebastian Vettel nawet nie wszedł do czołowej dziesiątki. Charles Leclerc był dopiero siódmy.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Valtteri Bottas Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Kibice Formuły 1 długo musieli czekać na kolejne kwalifikacje. Gdy po raz ostatni kierowcy F1 walczyli o pole position, w kalendarzu mieliśmy listopad. Długa przerwa wywołana koronawirusem nie posłużyła niektórym ekipom, chociażby Ferrari i Alfie Romeo. Właśnie ze względu na Alfę Romeo, fani Roberta Kubicy szczególną uwagę zwracali na rywalizację w Q1. Tam starł się bowiem były i obecny zespół Kubicy - Williams oraz właśnie Alfa Romeo. W przypadku Brytyjczyków widać, że poprawili się oni względem sezonu 2019, ale nie w sposób drastyczny. Efekt? Żaden z kierowców stajni z Grove nie był w stanie awansować do Q2, podobnie jak to miało miejsce w zeszłej kampanii. George Russell zasłużył jednak na brawa za 17. lokatę.

Gorsza wiadomość dla Kubicy i jego fanów jest taka, że Alfa Romeo też nie najlepiej weszła w sezon 2020. Antonio Giovinazzi i Kimi Raikkonen zajęli 18. i 19. miejsce w Q1. Pokonali tylko debiutującego w stawce Nicholasa Latifiego. W takiej formie Giovinazzi i Raikkonen nie będą kandydatami do zdobywania punktów w sezonie 2020.

ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"
Kompromitacji nie uniknęło też Ferrari. Dość powiedzieć, że Sebastian Vettel nie przebrnął przez Q2. Cudem awans do Q3 wywalczył Charles Leclerc. - Jestem bezpieczny? - pytał przez radio Monakijczyk, a gdy usłyszał, że ma 10. pozycję, to odpowiedział krótko "to jest jakieś szaleństwo". W Q3 lider Ferrari wywalczył dopiero siódmą lokatę.

W obliczu niedyspozycji Ferrari walka o pole position była wewnętrzna rozgrywką Mercedesa i Maxa Verstappena z Red Bull Racing. "Czerwone byki" zarzekały się, że rzucą wyzwanie niemieckiej ekipie, ale do niczego takiego nie doszło. Verstappen ani przez moment nie zagroził Lewisowi Hamiltonowi i Valtteriemu Bottasowi.

Hamilton był najlepszy we wszystkich treningach przed GP Austrii i wydawał się być pewniakiem do zgarnięcia pole position. Tymczasem w Q3 świetne okrążenie pojechał Bottas, który z czasem 1:02.939 objął prowadzenie w stawce. W samej końcówce kwalifikacji Hamilton miał szansę poprawić wynik Fina, ale zepsuł swoje "kółko". Podobnie było w przypadku Bottasa, który nawet wyleciał z toru i wpadł w pułapkę żwirową. W takich okolicznościach Fin mógł się cieszyć z pole position.

- Czuję się świetnie. Brakowało mi tego uczucia, jakie towarzyszy kwalifikacjom. Muszę jednak podziękować naszej ekipie, bo wykonała fantastyczną robotę. To dopiero pierwsza sesja w tym roku, ale muszę być wdzięczny wszystkim w Mercedesie. Najważniejsza jest jednak niedziela - powiedział Bottas.

GP Austrii - kwalifikacje - wyniki:

Pozycja Kierowca Zespół Q3 Q2 Q1
1. Valtteri Bottas Mercedes 1:02.939 1:03.015 1:04.111
2. Lewis Hamilton Mercedes +0.012 1:03.096 1:04.198
3. Max Verstappen Red Bull Racing +0.538 1:04.000 1:04.024
4. Lando Norris McLaren +0.687 1:03.819 1:04.606
5. Alexander Albon Red Bull Racing +0.929 1:03.746 1:04.661
6. Sergio Perez Racing Point +0.929 1:03.860 1:04.543
7. Charles Leclerc Ferrari +0.984 1:04.041 1:04.500
8. Carlos Sainz McLaren +1.032 1:03.971 1:04.537
9. Lance Stroll Racing Point +1.090 1:03.955 1:04.309
10. Daniel Ricciardo Renault +1.300 1:04.023 1:04.556
11. Sebastian Vettel Ferrari 1:04.206 1:04.554
12. Pierre Gasly Alpha Tauri 1:04.305 1:04.603
13. Daniił Kwiat Alpha Tauri 1:04.431 1:05.031
14. Esteban Ocon Renault 1:04.643 1:04.933
15. Romain Grosjean Haas 1:04.691 1:15.094
16. Kevin Magnussen Haas 1:05.164
17. George Russell Williams 1:05.167
18. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:05.175
19. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:05.224
20. Nicholas Latifi Williams 1:05.757

Czytaj także:
Williams popełnił błąd? Latifi najgorszy w F1
Ferrari tłumaczy powody rozstania z Vettelem

Czy jesteś zaskoczony wynikami kwalifikacji do GP Austrii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×