F1. GP Styrii. Renault złożyło protest. Mają zastrzeżenia do Racing Point
Od kilku miesięcy sporo mówiło się o tym, że Renault ma zastrzeżenia do bolidu Racing Point, który jest kopią modelu Mercedesa z 2019 roku. Po GP Styrii francuska ekipa oficjalnie złożyła protest w tej sprawie.
Tymczasem Renault jest przekonane, że ekipa należąca do Lawrence'a Strolla złamała regulamin F1. Zgodnie z przepisami, opracowana konstrukcja bolidu F1 musi stanowić własność intelektualną danego konstruktora. Jeśli Racing Point skopiował maszynę Mercedesa, to siłą rzeczy nie jest to jego "własność intelektualna".
W padoku F1 obecnie bolidy Racing Point nazywa się "różowymi Mercedesami", co nawiązuje do różowej kolorystyki jej maszyn.
ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"Renault miało być gotowe złożyć protest przeciwko Racing Point już przy okazji marcowego GP Australii. Wyścig w Melbourne został jednak odwołany z powodu koronawirusa.
W tej chwili nie wiadomo, co zrobią sędziowie z protestem Renault i jaki będzie ciąg dalszy sprawy. W GP Styrii kierowcy Racing Point dojechali do mety na szóstym i siódmym miejscu. W klasyfikacji konstruktorów stajnia z Silverstone jest czwarta - zdobyła do tej pory 22 "oczka", podczas gdy Renault ledwie 8 punktów.
Czytaj także:
GP Węgier. Surowe kary dla Brytyjczyków
Sebastian Vettel znów dementuje plotki na swój temat