F1. GP 70-lecia. Valtteri Bottas z pole position. Nico Hulkenberg błysnął na Silverstone

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas

Valtteri Bottas wygrał kwalifikacje do GP 70-lecia na torze Silverstone. Fin pokonał Lewisa Hamiltona o ledwie 0,063 s. Dość niespodziewanie trzecie miejsce zajął Nico Hulkenberg, który w Racing Point "tylko" zastępuje chorego Sergio Pereza.

- Stać nas na awans do Q3 - mówił przed weekendem Kimi Raikkonen, zapowiadając GP 70-lecia w wykonaniu Alfy Romeo. Biorąc pod uwagę, że zespół, w którym rezerwowym jest Robert Kubica, ani razu w tym roku nie dotarł do Q2, była to odważna zapowiedź ze strony Fina. Kwalifikacje do GP 70-lecia szybko sprowadziły na ziemię fanów ekipy z Hinwil.

Po raz kolejny w tym sezonie Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi nie tylko nie wyszli z Q1, ale też zajęli dwie ostatnie pozycje startowe. Błysnął za to George Russell, który znów razem ze swoim Williamsem zameldował się w Q2.

Dla Russella kwalifikacje do GP 70-lecia mogły się zakończyć fatalnie, bo na rekordowym okrążeniu przyblokował go Esteban Ocon i niewiele brakowało, a doszłoby do wypadku. Francuz zachował się nierozważnie i jeszcze w trakcie Q1 otrzymał komunikat, że po zakończeniu "czasówki" ma się zjawić w pokoju sędziowskim. - To nie było dobre. Dostaniemy za to karę - mówił Ocon do swojego inżyniera.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Świadkami taktycznych szachów byliśmy w Q2, bo upalne warunki na torze Silverstone sprawiają, że opony z miękkiej mieszanki wystarczają tylko na jedno okrążenie. Dlatego większość stawki wyjechała na tor na pośrednim ogumieniu. Inną strategię obrał Max Verstappen, który najlepszy czas w Q2 wykręcił na twardej mieszance i z takiej skorzysta na starcie wyścigu.

Po miękkie opony sięgnęli tylko ci, kierowcy, którzy nie byli pewni awansu do Q3. W tym gronie znalazł się choćby Sebastian Vettel, ale nawet najbardziej miękka mieszanka nie pozwoliła kierowcy Ferrari na awans do ostatecznej części "czasówki".

Ostatecznie sprawa pole position rozstrzygnęła się między kierowcami Mercedesa, co nie było żadnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę wyniki wcześniejszych sesji. Za niespodziankę można jednak uznać fakt, że to Valtteri Bottas wykręcił najlepszy czas - 1:25.154. Lewis Hamilton przegrał pole position o ledwie 0,063 s. Na trzecim miejscu "czasówkę" skończył dość niespodziewanie Nico Hulkenberg. Niemiec w GP 70-lecia występuje gościnnie, bo zastępuje chorego na koronawirusa Sergio Pereza.

GP 70-lecia - kwalifikacje - wyniki:

PozycjaKierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Valtteri Bottas Mercedes 1:25.154 1:25.785 1:26.738
2. Lewis Hamilton Mercedes +0.063 1:26.266 1:26.818
3. Nico Hulkenberg Racing Point +0.928 1:26.261 1:27.279
4. Max Verstappen Red Bull Racing +1.022 1:26.779 1:27.154
5. Daniel Ricciardo Renault +1.143 1:26.636 1:27.442
6. Lance Stroll Racing Point +1.274 1:26.674 1:27.187
7. Pierre Gasly Alpha Tauri +1.380 1:26.523 1:27.154
8. Charles Leclerc Ferrari +1.460 1:26.709 1:27.427
9. Alexander Albon Red Bull Racing +1.515 1:26.642 1:27.153
10. Lando Norris McLaren +1.624 1:26.885 1:27.217
11. Esteban Ocon Renault 1:27.011 1:27.278
12. Sebastian Vettel Ferrari 1:27.078 1:27.612
13. Carlos Sainz McLaren 1:27.083 1:27.450
14. Romain Grosjean Haas 1:27.254 1:27.519
15. George Russell Williams 1:27.455 1:27.757
16. Daniił Kwiat Alpha Tauri 1:27.882
17. Kevin Magnussen Haas 1:28.236
18. Nicholas Latifi Williams 1:28.430
19. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:28.433
20. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:28.493

Czytaj także:
Robert Kubica ma złe wieści
DTM. Kibice wracają na trybuny

Źródło artykułu: