F1. Nico Hulkenberg blisko Haasa. Robert Kubica będzie miał jednego rywala mniej?
Haas od czterech lat nie zmieniał składu zespołu w Formule 1. Amerykanie doszli jednak do wniosku, że czas zakończyć współpracę z Romainem Grosjeanem. Ekipa chce zakontraktować Nico Hulkenberga. Byłaby to dobra nowina dla Roberta Kubicy.
Jak poinformował we włoskim "Motorsporcie" dziennikarz Roberto Chinchero, Haas wyruszył na rynek transferowy i bada różne opcje pod kątem sezonu 2021. Amerykanie chcą podziękować za współpracę Grosjeanowi i myślą nad zatrudnieniem Nico Hulkenberga.
Hulkenberg ma spore doświadczenie w F1, ale wypadł ze stawki po sezonie 2019, po tym jak Renault nie przedłużyło z nim kontraktu. Ostatnio Niemiec pojawił się jednak ponownie na polach startowych, zastępując w Racing Point chorego na COVID-19 Sergio Pereza. Pokazał się wtedy z bardzo dobrej strony i podbił swoje notowania na giełdzie transferowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewałaGdyby Haas przekonał Hulkenberga do podpisania kontraktu, byłaby to dobra wiadomość dla Roberta Kubicy. Niemiec znajduje się też na liście życzeń Alfy Romeo i bardzo dobrze zna się z Fredericem Vasseurem, obecnym szefem zespołu z Hinwil. - Rozmawiamy od kilku miesięcy - mówił ostatnio w podcaście "F1 Nation" 33-latek.
Według informacji Roberto Chinchero, jest niemal przesądzone, że Hulkenberg w roku 2021 ponownie pojawi się w F1, a ostatnie plotki zdają się wskazywać właśnie na Haasa jako na faworyta do zakontraktowania Niemca.
"Nie ma oficjalnego komunikatu, a usta zaangażowanych stron są mocno zaszyte, ale wiele źródeł informuje, że Hulkenberg mógłby zastąpić Grosjeana w Haasie, który po dziesięciu sezonach może się pożegnać z F1" - napisał Chinchero.
Włoski dziennikarz informuje też, że niepewna jest przyszłość Kevina Magnussena w Haasie. W tym przypadku wiele ma zależeć od ruchów w innych zespołach i tego, czy na rynku dostępny będzie Sergio Perez. Szefowie Haasa bardzo chętnie zakontraktowaliby Meksykanina. Po Pereza może też sięgnąć… Alfa Romeo.
W Alfie Romeo po sezonie 2020 wygasają umowy Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego. Fin ma być bliski podjęcia decyzji o zakończeniu kariery - w tym roku skończy 41 lat. Kubica w stajni z Hinwil jest rezerwowym. Jeśli Szwajcarzy nie będą w stanie przekonać do siebie Hulkenberga czy Pereza, to Polak może być jednym z głównych kandydatów do ewentualnego zastąpienia Raikkonena.
Czytaj także:
Flavio Briatore ma koronawirusa. Trafił do szpitala
Renault rezygnuje z wojny przeciwko Racing Point