F1. Valtteri Bottas zamierza być bardziej samolubnym. Lewis Hamilton może się obawiać

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas (po lewej) i Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas (po lewej) i Lewis Hamilton

Czy to koniec harmonii w Mercedesie? Valtteri Bottas ma świadomość, że sezon 2021 może być dla niego ostatnią szansą na tytuł mistrzowski w F1. Dlatego zamierza być bardziej "samolubnym". - Chcę być mistrzem świata - zapowiada Fin.

W tym artykule dowiesz się o:

Valtteri Bottas nie może być pewny przyszłości w Mercedesie. Jego kontrakt wygasa z końcem 2021 roku i wielu kibiców Formuły 1 oczekuje, że fiński kierowca zostanie zastąpiony przez George'a Russella. Bottas jest świadom swojej sytuacji i zapowiada ważne zmiany przed kolejnym sezonem F1.

- Momentami wywierałem na siebie zbyt dużą presję w F1. Były chwile, gdy przyjmowałem zbyt duże ciśnienie od ludzi z zewnątrz. Być może były też momenty, gdy sam nie naciskałem wystarczająco. Chodzi o to, by znaleźć odpowiedni balans - powiedział Bottas portalowi motorsport.com przed sezonem 2021.

Zdaniem Fina, kluczem do sukcesu jest rozmowa z kierownictwem Mercedesa i zapewnienie sobie odpowiedniego wsparcia. - Muszę być szczery wokół wszystkich wokół i spróbować znaleźć odpowiednią drogę, tak abym miał czystą i szczęśliwą głowę przed każdym Grand Prix - dodał 31-latek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki

Valtteri Bottas jest kierowcą Mercedesa od roku 2017. Od tego momentu ani razu nie zdołał pokonać Lewisa Hamiltona. Fin wierzy jednak w to, że w końcu pokona Brytyjczyka. - Lewis wygrywał tytuły przez te wszystkie lata, ale wkraczam w nowy sezon ze świeżą energią. Wierzę, że mogę być mistrzem świata. To mój ostateczny cel - zapowiedział kierowca Mercedesa.

W zeszłym sezonie Bottas wygrał ledwie dwa wyścigi F1. Hamilton triumfował w jedenastu. Dlatego Fin zamierza zmienić swoje podejście do wyścigów, co może się nie spodobać Brytyjczykowi. - W tym roku wymagam od siebie więcej niż kiedykolwiek. Chcę, by przy okazji ostatniego wyścigu w Abu Zabi móc spojrzeć wstecz i powiedzieć "dałem z siebie 100 procent" - ocenił Bottas.

- Będę żądać tyle, ile będę potrzebować, aby mieć odpowiednie wsparcie i informacje, których potrzebuję. Będę bardziej samolubny. Poświęcę mojemu celowi wszystko. To tylko jeden rok, dość krótki okres w życiu. Takie mam jednak nastawienie i ludzie wokół mnie o tym wiedzą - podsumował.

Czytaj także:
George Russell czeka na ruch Mercedesa
Wypadek, który wstrząsnął światem. Znana przyczyna

Źródło artykułu: