George Russell ma za sobą dwa lata startów w Williamsie i tam też spędzi sezon 2021. Brytyjczyk nie ma łatwego zadania, bo chociaż uważany jest za ogromny talent, to jego zespół tak znacząco odstaje od reszty stawki, że Russell nie ma większych szans na walkę o punkty w Formule 1.
23-latek należy równocześnie do programu juniorskiego Mercedesa i wielu ekspertów oczekuje, że już w sezonie 2022 niemiecki zespół upomni się o młodego kierowcę. - Toto Wolf zawsze dawał mi szansę, kiedy wierzył, że na to zasługuję. W Mercedesie powiedzieli mi, że jestem częścią ich przyszłości - powiedział motorsport.com Russell.
- Wiele osób myśli, że transfer w 2022 roku to dla mnie naturalna ścieżka rozwoju. Jednak wszystko zmienia się bardzo szybko, zwłaszcza w motorsporcie, nie mówiąc już o Formule 1. Dlatego nie myślę o tym - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni
Spekulacje dotyczące Russella są podsycane wydarzeniami z GP Sakhir, gdy młody Brytyjczyk zastąpił w Mercedesie Lewisa Hamiltona, gdy ten zmagał się z koronawirusem. - W zeszłym roku posmakowałem życia na czele stawki, ale teraz skupiam się na testach i wyścigu w Bahrajnie. Jeśli osiągnę dobre wyniki, jeśli będę się nadal rozwijać, to w przyszłości nadarzy się okazja do jazdy w Mercedesie - stwierdził Russell.
Brytyjczyk w Williamsie do tej pory ani razu nie przegrał pojedynku kwalifikacyjnego - patentu na niego nie potrafili znaleźć Robert Kubica i Nicholas Latifi. Mimo to, w wyścigu Russell ani razu nie punktował dla zespołu z Grove.
Czy w przypadku braku oferty z Mercedesa, Russell rozważy pozostanie w Williamsie? - Jest wiele spekulacji, gdzie będę w roku 2022. Dorilton Capital inwestuje teraz sporo w Williamsa, wprowadzane są kolejne zmiany. Zespół zajął ostatnią pozycję w mistrzostwach w trzech sezonach z rzędu. Nie sądzę jednak, że tak będzie też w roku 2022 - zaznaczył.
- Widzę świetlaną przyszłość przed Williamsem. Rok 2022 jest dla każdego zespołu szansą. Mamy konkretne inwestycje, ciekawych pracowników i zacieśnianie relacji z Mercedesem. To wszystko wygląda interesująco i myślę, że w drugiej połowie roku przede mną ciekawa decyzja - podsumował.
Czytaj także:
Bolid w barwach Rosji. Są kontrowersje
Kibice wejdą na trybuny w Bahrajnie. Jest jeden warunek