F1. Robert Kubica nigdy tego nie wybaczy. "To mogła być nasza jedyna szansa"

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Wygrany pierwszy wyścig F1 w karierze i rola lidera mistrzostw - tak wyglądała sytuacja Roberta Kubicy w połowie sezonu 2008. Mimo to, BMW przestało rozwijać bolid w tym momencie. Nawet po latach Kubica nie potrafi wybaczyć tego Niemcom.

W tym artykule dowiesz się o:

Równo trzynaście lat temu Robert Kubica wygrał swój pierwszy, i jak się potem okazało, jedyny wyścig w Formule 1. GP Kanady w sezonie 2008 miało jednak szczególne znaczenie dla Polaka. Splot nietypowych zdarzeń sprawił, że po zawodach w Montrealu Kubica znalazł się na czele klasyfikacji mistrzostw F1.

Radość krakowianina ze zwycięstwa w Kanadzie nie trwała długo. Już w tamtym momencie Kubica wiedział, że BMW przestanie rozwijać bolid. To był nóż w plecy Polaka, który nie miał żadnych szans w walce z McLarenem i Ferrari. Obie ekipy niemal do samego końca poprawiały ówczesne konstrukcje.

Kubica nie wybaczył nawet po latach

Polski kierowca w drugiej fazie sezonu 2008 wywalczył tylko trzy podia i ostatecznie zakończył zmagania w F1 na czwartej pozycji. Mistrzem świata został wówczas Lewis Hamilton. BMW nie rozwijało bolidu od połowy roku, bo uznało, że zrealizowało swój cel, jakim było zwycięstwo w pojedynczym wyścigu.

ZOBACZ WIDEO: Szczęsny zakończył spekulacje na temat transferu. "Odpowiem na to pytanie raz"

W tamtym okresie BMW widziało spore nadzieje w systemie KERS, który mocno rozwijało i wierzyło, że dzięki niemu zdobędzie mistrzostwo w sezonie 2009. Stało się jednak inaczej. Po fiasku nowego projektu, a także za sprawą kryzysu ekonomicznego, Niemcy wycofali się z F1 z końcem roku.

Kubica niemal natychmiast krytykował Niemców za decyzję o porzuceniu rozwoju bolidu w sezonie 2008. Zdania nie zmienił nawet po latach. - Mam dokładnie taki sam pogląd na tę sprawę jak wtedy. Byłem w nią zaangażowany i znalazłem się w sytuacji, w której czułem, że to niestety może być nasza jedyna szansa na mistrzostwo - powiedział 36-latek magazynowi "GP Racing".

- Nie mieliśmy najszybszego bolidu, to fakt. Zwykle najszybszy samochód wygrywa mistrzostwa, ale nie zawsze. Z jakiegoś powodu - błędów innych, lepszej pracy na początku sezonu - bez najlepszego bolidu w stawce, prowadziliśmy w mistrzostwach. W takiej sytuacji musisz wykorzystać swoją szansę, bo nigdy nie wiesz, czy życie da ci kolejną - dodał Kubica.

Krakowianin po latach spotkał część pracowników ówczesnego BMW Sauber. Część z nich trafiła do projektu DTM, inni pozostali w zespole F1, który obecnie ściga się pod nazwą Alfa Romeo, gdzie Kubica jest rezerwowym. - Spotkałem im po latach i mieli takie same zdanie jak ja. Żałuję, bo ostatecznie jako BMW Sauber nie dostaliśmy kolejnej szansy na walkę o tytuł - stwierdził kierowca z Polski.

"Nadal tego żałuję"

Kubica w sezonie 2008 miał matematyczne szanse na tytuł aż do przedostatniego wyścigu sezonu. Wówczas F1 rywalizowała na torze w Japonii. Krakowianin w zawodach rozgrywanych na torze Fuji zajął drugie miejsce, ale to nie wystarczyło, aby zachować przy życiu jego marzenia o mistrzostwie świata.

- To są wyścigi. Nikt wtedy nie dominował. Ferrari i McLaren byli silniejsi na wybranych torach, ale mieli też problemy techniczne. Dodatkowo często popełniali błędy. Dlatego my jako BMW tak długo liczyliśmy się w walce o mistrzostwo, chociaż nie mieliśmy najszybszego samochodu - przypomniał Kubica.

- Pamiętam, że w kwalifikacjach w Japonii byłem szósty, a mój kolega z zespołu (Nick Heidfeld - dop. aut.) szesnasty. Byliśmy w polu, jeśli chodzi o wydajność. Mimo to, w wyścigu prowadziłem na pierwszym okrążeniu, a do mety dojechałem jako drugi. Jestem pewien, że gdybyśmy tam korzystali z części, jakie testowałem trzy miesiące wcześniej, to wygrałbym tamten wyścig - dodał Polak.

Kubica podkreślił, że po latach nie wybaczył byłej ekipie tamtej decyzji. - Nadal tego żałuję, ale też czuję, że miałem szczęście, by brać udział w walce o tytuł mistrza świata. Jest przecież tylu utalentowanych kierowców, którzy nigdy nie dostali takiej szansy - podsumował.

Czytaj także:
Mercedes ma dwa różne bolidy? Zaskakująca teoria
Ferrari coraz bliżej zwycięstwa. Imponujący progres

Komentarze (1)
avatar
Y3322
9.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Robert jest najlepszym kierowca świata ale układy i układziki uniemożliwiają mu udowodnienie tego. Niemniej jest nieporównywalnie lepszy od Hamiltona czy innych z górnej półki. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.