Lewis Hamilton znów na czele F1. GP Węgier wywróciło stawkę do góry nogami

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Chaotyczne GP Węgier doprowadziło do sporych zmian w F1. Lewis Hamilton ponownie jest liderem klasyfikacji kierowców, Mercedes odzyskał prowadzenie wśród konstruktorów. Po raz pierwszy od dwóch lat punktował też Williams.

Chaos w GP Węgier przełożył się na ogromne zmiany w klasyfikacjach Formuły 1. Chociaż Lewis Hamilton nie odniósł triumfu na Hungaroringu, to jednak w obliczu dopiero dziesiątej pozycji Maxa Verstappena, kierowca Mercedesa objął prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw. Hamilton udaje się na przerwę wakacyjną z 8-punktową przewagą.

Na dodatek Mercedes odzyskał prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów F1 - w tej chwili przewaga niemieckiej ekipy wynosi 12 punktów nad Red Bull Racing.

Punktów w GP Węgier nie zdobył McLaren, po tym jak kierowcy tej ekipy byli zamieszani w incydent w pierwszym zakręcie. Dzięki temu znacząco ze stajnią z Woking zrównowało się Ferrari, po tym jak trzeci wynik na Hungaroringu uzyskał Carlos Sainz. To oznacza, że po wakacjach czeka nas zażarta walka o najniższy stopień podium w klasyfikacji konstruktorów F1.

Z kolei Williams po GP Węgier może świętować pierwszą zdobycz od sezonu 2019, kiedy to Robert Kubica punktował w GP Niemiec. Siódma pozycja Nicholasa Latifiego i ósma George'a Russella sprawiły, że brytyjski zespół wyprzedził Alfę Romeo w tabeli F1.

Klasyfikacja kierowców F1:

MKierowcaKrajZespółPkt.
1. Lewis Hamilton W. Brytania Mercedes 195
2. Max Verstappen Holandia Red Bull Racing 187
3. Lando Norris W. Brytania McLaren 113
4. Valtteri Bottas Finlandia Mercedes 108
5. Sergio Perez Meksyk Red Bull Racing 104
6. Carlos Sainz Hiszpania Ferrari 83
7. Charles Leclerc Monako Ferrari 80
8. Pierre Gasly Francja Alpha Tauri 50
9. Daniel Ricciardo Australia McLaren 50
10. Esteban Ocon Francja Alpine 39
11. Fernando Alonso Hiszpania Alpine 38
12. Sebastian Vettel Niemcy Aston Martin 30
13. Yuki Tsunoda Japonia Alpha Tauri 18
14. Lance Stroll Kanada Aston Martin 18
15. Nicholas Latifi Kanada Williams 6
16. George Russell W. Brytania Williams 4
17. Kimi Raikkonen Finlandia Alfa Romeo 2
18. Antonio Giovinazzi Włochy Alfa Romeo 1
19. Mick Schumacher Niemcy Haas 0
20. Nikita Mazepin Rosja Haas 0

Klasyfikacja konstruktorów F1:

MZespółPkt.
1. Mercedes 303
2. Red Bull Racing 291
3. McLaren 163
4. Ferrari 163
5. Alpine 77
6. Alpha Tauri 68
7. Aston Martin 48
8. Williams 10
9. Alfa Romeo 3
10. Haas 0

Czytaj także:
Fatalny wypadek w Belgii. Kierowca zabrał głos
Tragedia na torze. Zginęła jedna osoba

ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza

Komentarze (2)
avatar
A my swoje
2.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jest klasyfikacja kierowców, ale nie widzę drajwera błyskawicy. Gdzie jesteś Robert? Wujek nie opłacił żetonów na karuzelę? Srebrników zaczyna brakować? 
avatar
Alojzy Polak
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nic dziwnego że prowadzi najpierw Hamilton ustrzelił Verstapena a dziś Botos ustrzelił Verstapena.Za takie zagrywki Mercedes powinien zostać surowo ukarany ! Botas kara 5 pozycji a Hamilton 10 Czytaj całość