F1. Trening przed GP Holandii pełen problemów. Kierowcy mają powody do narzekań

Twitter / Formula 1 / Na zdjęciu: zepsuty bolid Aston Martina
Twitter / Formula 1 / Na zdjęciu: zepsuty bolid Aston Martina

Problemy z bolidem Sebastiana Vettela zakłóciły pierwszy trening F1 przed GP Holandii. Podczas gdy kierowcy potrzebowali zdobyć jak największe doświadczenie na torze w Zandvoort, spędzili na nim ledwie kilkanaście minut.

GP Holandii powróciło do kalendarza Formuły 1 po 36 latach przerwy. Chociaż od godzin porannych atmosfera w Zandvoort dopisywała, to pierwsza sesja treningowa F1 została zdominowana przez problemy Sebastiana Vettela. W bolidzie Aston Martina doszło do usterki i najprawdopodobniej istniało ryzyko porażenia prądem. Dlatego przez kilka minut nikt nawet nie podchodził do maszyny Vettela.

Problemy z bolidem 34-latka sprawiły, że sędziowie musieli wywiesić czerwoną flagę. Decyzję ogłoszono o godz. 11.48 i przerwa w porannej sesji treningowej przed GP Holandii trwała ponad pół godziny.

Kierowcy F1 tym samym stracili ponad połowę treningu, podczas gdy nieznajomość toru w Zandvoort powoduje, że każdy z nich chciał pokonać jak największą liczbę okrążeń. O tym, że jazda na obiekcie położonym tuż przy holenderskim wybrzeżu będzie wyzwaniem najlepiej świadczy fakt, że różnego rodzaju problemy z przejazdami mieli Yuki Tsunoda, Pierre Gasly, Esteban Ocon, a nawet Lewis Hamilton.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Jeszcze przed czerwoną flagą najlepszy czas okrążenia toru w Zandvoort ustanowił Lando Norris - 1:12.679. Niewiele do Brytyjczyka stracił Max Verstappen, bo reprezentant gospodarzy był wolniejszy o ledwie 0,076 s. Tuż za tą dwójką znaleźli się obaj kierowcy Mercedesa - Valtteri Bottas (+0,100 s) oraz Lewis Hamilton (+0,183 s).

Sesję wznowiono na sześć minut przed jej planowanym zakończeniem. Kierowcy po długiej pauzie wyjechali z garaży na oponach miękkich, co zapowiadało poprawę czasów. Ze względu na spory tłok na torze, a także pojawiające się co chwilę żółte flagi, wyniki trudno uznać za miarodajne. Najszybszy okazał się jednak Hamilton z czasem 1:11.500, co jest nowym rekordem toru w Zandvoort.

F1 - GP Holandii - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Lewis Hamilton Mercedes 1:11.500
2. Max Verstappen Red Bull Racing +0.097
3. Carlos Sainz Ferrari +0.101
4. Charles Leclerc Ferrari +0.123
5. Valtteri Bottas Mercedes +0.238
6. Fernando Alonso Alpine +0.658
7. Esteban Ocon Alpine +0.731
8. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +0.859
9. Lance Stroll Aston Martin +0.931
10. Pierre Gasly Alpha Tauri +1.015
11. Lando Norris McLaren +1.179
12. Nicholas Latifi Williams +1.407
13. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1.553
14. Daniel Ricciardo McLaren +1.581
15. George Russell Williams +1.681
16. Sergio Perez Red Bull Racing +1.828
17. Nikita Mazepin Haas +2.016
18. Mick Schumacher Haas +2.347
19. Sebastian Vettel Aston Martin +4.484
20. Yuki Tsunoda Alpha Tauri bez czasu

Czytaj także:
Lewis Hamilton wściekły na Mercedesa
Max Verstappen nie zatrzyma buczenia kibiców

Źródło artykułu: