Sędziowie postanowili nie przeciągać w czasie decyzji, co do trzeciego treningu Formuły 1 przed GP Rosji. Pierwotnie komunikowano, że być może stewardzi będą czekać na poprawę warunków i dadzą szansę kierowcom F1 na sprawdzenie warunków na torze w Soczi. Jednak prognozy pogody zapowiadają ulewny deszcz aż do godz. 13.00.
Dlatego już kilka minut przed godz. 11.00 poinformowano, że trzecia sesja treningowa przed GP Rosji została odwołana. Sędziowie uznali, że w żadnym momencie warunki nie będą się nadawać do jazdy.
GP Rosji w Soczi widnieje w kalendarzu od roku 2014. Dotąd ten wyścig nie był rozgrywany w deszczowych warunkach. Jednak ostatnie godziny pokazują, że nowoczesny obiekt ma spore problemy z drenażem. Wynika to m.in. z jego charakterystyki. W Soczi nie ma bowiem zmian wysokości, przez co woda stoi niemal w każdym miejscu. O takiej możliwości mówił jeszcze przed weekendem Fernando Alonso.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!
Kwalifikacje do GP Rosji mają odbyć się o godz. 14.00. Organizatorzy i sędziowie ciągle wierzą, że uda się je rozegrać zgodnie z planem. Z prognoz wynika bowiem, że po godz. 13 w Soczi opady będą mniejsze. Jeśli tak się jednak nie stanie, to czasówka zostanie przełożona na niedzielny poranek.
Wydarzenia z soboty pokazały, że F1 wyciąga wnioski z tego, co wydarzyło się pod koniec sierpnia na torze Spa-Francorchamps. Wtedy kibice przez kilka godzin mokli na torze, by ostatecznie w GP Belgii obejrzeć tylko trzy okrążenia, które kierowcy pokonali za samochodem bezpieczeństwa.
Czytaj także:
Kolejna kara dla Maxa Verstappena
Rosjanie mieli gest! Pożegnalny prezent dla gwiazdy F1