W ostatnich latach tor COTA w Austin sprzyja Mercedesowi, który w erze hybrydowej w Formule 1 wygrał wszystkie sesje kwalifikacyjne do GP USA. Na dodatek niemiecki zespół ostatnio podkręcił tempo, czego dowodem były wyniki GP Rosji i GP Turcji. Ostatnie wyścigi F1 padły bowiem łupem kierowców stajni z Brackley.
Pierwszy piątkowy trening przed GP USA pokazał, że dominacja Mercedesa w Austin może zostać przedłużona, bo Valtteri Bottas i Lewis Hamilton mieli niemal sekundę przewagi nad Maxem Verstappenem.
Jednak kolejna sesja przyniosła kontratak Red Bull Racing. Najszybszy na torze okazał się Sergio Perez. Meksykanin miał przy tym nieco szczęścia, bo sędziowie anulowali jedno z okrążeń Lewisa Hamiltona za to, że ten przekroczył limity toru.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wygląda jak modelka. "Polska" krew!
Mimo to, poprawa tempa "czerwonych byków" ucieszy kibiców ostrzących sobie zęby na myśl o pojedynku Verstappena z Hamiltonem. Kierowca Red Bulla był jednak w piątek wyraźnie sfrustrowany. - Czemu k...a ciągle jeżdżę w tłoku?! - narzekał aktualny lider F1 przez radio i porzucił symulację tempa kwalifikacyjnego, zjeżdżając do alei serwisowej.
Verstappen podpadł też kibicom, gdy spotkał się na torze z Hamiltonem. Kierowcy zaczęli toczyć ze sobą walkę niczym w niedzielnym wyścigu. - Co za głupi idiota - wypalił kierowca Red Bulla przez radio. Gdy w końcu Holender uporał się z Brytyjczykiem, pokazał w jego kierunku środkowy palec. To bez wątpienia doda smaczku walce o tytuł mistrzowski w F1.
F1 - GP USA - 2. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Sergio Perez | Red Bull Racing | 1:34.946 |
2. | Lando Norris | McLaren | +0.257 |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.364 |
4. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.414 |
5. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.511 |
6. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.615 |
7. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.626 |
8. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.878 |
9. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.973 |
10. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.192 |
11. | Esteban Ocon | Alpine | +1.212 |
12. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.296 |
13. | Fernando Alonso | Alpine | +1.430 |
14. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.612 |
15. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.772 |
16. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +2.037 |
17. | Mick Schumacher | Haas | +2.095 |
18. | Nicholas Latifi | Williams | +2.308 |
19. | George Russell | Williams | +2.544 |
20. | Nikita Mazepin | Haas | +3.080 |
Czytaj także:
Robert Kubica chce coś udowodnić. "Presja minęła, ale..."
Gwiazda F1 rezygnuje z hitu Netfliksa! "Tworzą fikcję"