Nieoficjalnie: Lewis Hamilton podjął decyzję ws. przyszłości

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Od kilku dni świat F1 żyje możliwym końcem kariery Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk miał stracić zapał do ścigania po kontrowersyjnej utracie tytułu w sezonie 2021. Teraz pojawiły się nowe doniesienia ws. przyszłości kierowcy Mercedesa.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton po raz pierwszy od sezonu 2016 przegrał tytuł mistrzowski. Wszystko odbyło się w szalonych warunkach w końcówce GP Abu Zabi, a porażka z Maxem Verstappenem miała pozostawić w 36-latku spore poczucie żalu. Brytyjczyk, podobnie zresztą jak Mercedes, ma się czuć "okradziony" z mistrzostwa świata.

Gdy kilka dni temu Toto Wolff mówił o powodach, dla których Mercedes nie będzie walczył o tytuł dla Hamiltona w sądzie, nie dawał gwarancji, że gwiazda zespołu pozostanie w F1 na sezon 2022. Dlatego brytyjskie media zaczęły ostrzegać o możliwym końcu kariery siedmiokrotnego mistrza świata.

Jak informuje włoski "Motorsport", głośnego odejścia z F1 nie będzie. Dziennikarz Franco Nugnes w najnowszym tekście napisał, że Hamilton po GP Abu Zabi faktycznie poprosił Mercedesa o czas na refleksję, ale ostatecznie nie zamierza on przedwcześnie odchodzić z królowej motorsportu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, co fanka hokeja zrobiła swoim telefonem!

Hamilton kilka miesięcy wcześniej podpisał z Mercedesem nową umowę, która wiąże go z zespołem z Brackley do końca sezonu 2023. Brytyjczyk zamierza ją wypełnić.

"Mercedes może zatem cieszyć się spokojnymi świętami, po dość burzliwym zakończeniu mistrzostw" - przekazał Nugnes we włoskim "Motorsporcie".

Nugnes ustalił, że słowa Toto Wolffa wywołały poruszenie w zarządzie Mercedesa, który wykłada spore pieniądze na zespół F1 i nie chciał zostać z ręką w nocniku, tak jak to miało miejsce w roku 2016, gdy dość niespodziewanie Nico Rosberg po zdobyciu mistrzostwa świata ogłosił zakończenie kariery. Najważniejsze osoby w firmie miały jednak usłyszeć zapewnienie, że Hamilton zostaje w F1.

W roku 2022 Lewisa Hamiltona czeka jednak szereg wyzwań. Formuła 1 wchodzi w nową erę, a zmienione przepisy techniczne mogą sprawić, że Mercedes nie będzie już dominującą siłą. Ponadto po pięciu latach ekipę opuścił Valtteri Bottas, który zgadzał się z drugoplanową rolą. Jego następca, George Russell, najpewniej nie da się zepchnąć do defensywy.

Najważniejszym wyzwaniem dla Hamiltona będzie jednak pokonanie tego, który znalazł na niego sposób w roku 2021. Verstappen łatwo mistrzowskiego tronu nie odda.

Czytaj także:
Kierowca F1 przemówił. Po GP Abu Zabi życzono mu śmierci
To był głośny skandal w F1. Kibice właśnie dostali złą wiadomość

Komentarze (6)
avatar
CR8
23.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ćwok bez honoru i umiejętności. Zwykły leszcz. 
avatar
Kri100
23.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bardzo słaby artykulik z klikbajtowym tytułem... Ech, upadek dziennikarstwa... 
avatar
Ufo10
22.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Co ty dziennikarzyno piszesz? Czytaj całość
avatar
random47
22.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
No to cycuś mamusi będzie brał baty od kolegi zespołowego nareszcie , czas najwyższy na uczciwą walkę w zespole.Od Verstapena pewnie też a o rekordzie i przeskoczeniu Schumachera może zapominać Czytaj całość