Wyjść z cienia Lewisa Hamiltona. Trudne zadanie przed kierowcą

Alfa Romeo szykuje się do nowego rozdania. Sezon 2022 przynosi w Hinwil spore oczekiwania. Przede wszystkim względem Valtteriego Bottasa, który ma stać się lideram zespołu. - Jest w stanie to zrobić - przekonuje Frederic Vasseur.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Frederic Vasseur (po prawej) i Valtteri Bottas Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Frederic Vasseur (po prawej) i Valtteri Bottas
Dobiegła końca przygoda Valtteriego Bottasa z Mercedesem. Fin został już pożegnany przez personel fabryki w Brackley, a 1 stycznia 2022 roku oficjalnie zostanie kierowcą Alfy Romeo. 32-latek zanotował aż 101 wyścigów w barwach Mercedesa. W nich zaprezentował się jako solidny kierowca, ale też nigdy Bottas nie przekroczył pewnego poziomu.

Teraz Bottasa czeka zupełnie inne zadanie. Ma stać się liderem Alfy Romeo, podczas gdy w Mercedesie mógł tylko pomarzyć o takiej roli. Tam pierwszoplanowa rola zarezerwowana była dla Lewisa Hamiltona.

- Mamy długotrwały związek. Jeździł dla mnie w latach 2008-2011 w zespołach juniorskich. Od tego momentu mieliśmy stały kontakt. Byłem z nim bardzo szczery, a on też jest na tyle inteligentny, że wie o tym, iż nie możemy mu zaoferować tego samego, co Mercedes - powiedział gpfans.com Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

- Nie będziemy w pierwszym wyścigu walczyć o pole position. Celem jest wykonanie dobrej roboty. Najważniejsze, jak sądzę, jest dla niego bycie liderem zespołu. Zwłaszcza na tym etapie kariery. W Mercedesie zawsze był w cieniu Lewisa. To jednak logiczne, że gdy jesteś w takiej ekipie, to musisz być za Hamiltonem - dodał Vasseur.

Alfa Romeo po dość nieudanym sezonie 2021 wymieniła obu kierowców. Valtteri Bottas zajął miejsce Kimiego Raikkonena, zaś Guanyu Zhou przejmie bolid Antonio Giovinazziego. Dla Szwajcarów to nowe otwarcie, ale biorąc pod uwagę brak doświadczenia Zhou w F1, jeszcze większe znacznie ma transfer Bottasa.

- Valtteri przybywa do nas z ogromnym doświadczeniem w F1. W drugiej połowie sezonu 2021 pokazał przy tym bardzo mocne tempo. Ma też jasny obraz tego, co chce robić w przyszłości. Jestem bardziej zrelaksowany, widząc to i wierzę, że jeszcze się rozwinie jako kierowca - podsumował szef Alfy Romeo.

Czytaj także:
F1 boi się koronawirusa
Robert Kubica mógł zastąpić Sebastiana Vettela

Czy Valtteri Bottas sprawdzi się jako lider Alfy Romeo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×