Max Verstappen znany jest z tego, że interesuje się nie tylko ściganiem na prawdziwych torach, ale również tych wirtualnych. Założony przez niego zespół Verstappen.com Racing ma łączyć cechy prawdziwej rywalizacji z tą na symulatorach. Aktualny mistrz świata Formuły 1 obiecał, że zatrudnienie w jego ekipie, którą współfinansować będzie Red Bull, znajdą talenty wykazujące się umiejętności w sim-racingu.
Na razie Jos Verstappen, ojciec 24-latka, w barwach nowego zespołu startować będzie w rajdowych mistrzostwach Belgii w sezonie 2022. Natomiast Thierry Vermeulen znajdzie miejsce w niemieckiej serii wyścigowej ADAC GT Masters.
Natomiast w wirtualnym świecie Verstappen.com Racing reprezentować będzie zespół oparty na znanym Team Redline. To ekipa popularna w wyścigach na symulatorach. Aktualny mistrz świata F1 w jej barwach startował m.in. w komputerowym 24h Le Mans.
- Wyścigi zawsze były moją największą pasją. Od momentu, gdy wsiadłem po raz pierwszy do gokarta, aż do momentu występów w F1. Nie poświęcam się jedynie karierze w Formule 1, bo w wolnych chwilach również poświęcam się wyścigom. Dlatego jestem szczęśliwy, że razem z Verstappen.com Racing będę mógł dzielić się moim zapałem do ścigania z innymi kierowcami - przekazał Verstappen po ogłoszeniu nowej inicjatywy.
Kilka tygodni temu Verstappen uzgodnił nowy kontrakt z "czerwonymi bykami", na mocy którego ma startować w zespole z Milton Keynes aż do końca sezonu 2028. Częścią umowy jest zobowiązanie Red Bull Racing do współfinansowania zespołu założonego przez Holendra.
- Ścisła współpraca z Red Bullem sprawia, że w kolejnych latach będą wspierać Verstappen.com Racing, z czego jestem dumny. Nie mogę się doczekać, aż zacznę tę przygodę i wspólnie będziemy walczyć o dobre wyniki - podsumował Verstappen.
Very excited to share with you all, https://t.co/46lRXQtA7q Racing is here
— Max Verstappen (@Max33Verstappen) April 12, 2022
Powered by Red Bull, this initiative will fuel my passion in the virtual & real world of racing together with the teams & drivers I feel closely connected topic.twitter.com/Z4fWPw7N0b
Czytaj także:
Przyjaciel Putina się doigrał. Włosi zamrozili jego majątek
Rosjanie ocenili gest swojego rodaka. Tak o nim piszą
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie