Max Verstappen stworzył własny zespół. Wyszkoli przyszłych mistrzów?

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen, po tym jak zdobył tytuł mistrza świata F1, chce też sprawdzić się jako promotor talentów. Holender założył własny zespół wyścigowy, który zamierza stawiać m.in. na kierowców dobrze prezentujących się w wirtualnych symulatorach.

Max Verstappen znany jest z tego, że interesuje się nie tylko ściganiem na prawdziwych torach, ale również tych wirtualnych. Założony przez niego zespół Verstappen.com Racing ma łączyć cechy prawdziwej rywalizacji z tą na symulatorach. Aktualny mistrz świata Formuły 1 obiecał, że zatrudnienie w jego ekipie, którą współfinansować będzie Red Bull, znajdą talenty wykazujące się umiejętności w sim-racingu.

Na razie Jos Verstappen, ojciec 24-latka, w barwach nowego zespołu startować będzie w rajdowych mistrzostwach Belgii w sezonie 2022. Natomiast Thierry Vermeulen znajdzie miejsce w niemieckiej serii wyścigowej ADAC GT Masters.

Natomiast w wirtualnym świecie Verstappen.com Racing reprezentować będzie zespół oparty na znanym Team Redline. To ekipa popularna w wyścigach na symulatorach. Aktualny mistrz świata F1 w jej barwach startował m.in. w komputerowym 24h Le Mans.

- Wyścigi zawsze były moją największą pasją. Od momentu, gdy wsiadłem po raz pierwszy do gokarta, aż do momentu występów w F1. Nie poświęcam się jedynie karierze w Formule 1, bo w wolnych chwilach również poświęcam się wyścigom. Dlatego jestem szczęśliwy, że razem z Verstappen.com Racing będę mógł dzielić się moim zapałem do ścigania z innymi kierowcami - przekazał Verstappen po ogłoszeniu nowej inicjatywy.

Kilka tygodni temu Verstappen uzgodnił nowy kontrakt z "czerwonymi bykami", na mocy którego ma startować w zespole z Milton Keynes aż do końca sezonu 2028. Częścią umowy jest zobowiązanie Red Bull Racing do współfinansowania zespołu założonego przez Holendra.

- Ścisła współpraca z Red Bullem sprawia, że w kolejnych latach będą wspierać Verstappen.com Racing, z czego jestem dumny. Nie mogę się doczekać, aż zacznę tę przygodę i wspólnie będziemy walczyć o dobre wyniki - podsumował Verstappen.

Czytaj także:
Przyjaciel Putina się doigrał. Włosi zamrozili jego majątek
Rosjanie ocenili gest swojego rodaka. Tak o nim piszą

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Komentarze (0)