F1: zaciekłe walki w ostatnich latach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po raz kolejny w historii F1 ostatni wyścig zadecyduje o mistrzostwie świata. W poprzednich latach mieliśmy już kilka takich, gdzie nie zawsze lider klasyfikacji generalnej obronił swoją pozycję.

1
/ 6

Michael Schumacher (92 pkt.) i Damon Hill (91 pkt.), 1994

Losy mistrzowskiego tytuły miały rozstrzygnąć się w ostatnim wyścigu, ale jak się później okazało, zadecydowało przedostatnie Grand Prix Japonii, które wygrał Damon Hill, a drugi był Michael Schumacher. Dzięki temu Niemiec przed ostatnim występem sezonu 1994 w Australii miał tylko jeden punkt przewagi.

Na torze Adelaide Schumacher oraz Hill szybko odjechali reszcie stawki. Na 36. okrążeniu doszło do sytuacji, która zakończyła temat mistrzostw świata. Niemiec, który był naciskany przez Brytyjczyka popełnił błąd i uderzył w jedną z barierek, ale podczas powrotu na tor doszło do kolizji z Hillem. Obaj kierowcy musieli wycofać się z wyścigu, a pierwsze mistrzostwo w karierze świętował "Schumi".

2
/ 6

Mika Hakkinen (76 pkt.) i Eddie Irvine (74 pkt.), 1999

W sezonie 1999 to drugi z kierowców Ferrari - Eddie Irvine walczył o mistrzostwo świata. Jego rywalem był reprezentant McLarena, Mika Hakkinen. Przed ostatnim wyścigiem to zawodnik Ferrari był liderem, z czteropunktową przewagą.

Jednak ostatnie Grand Prix Japonii padło łupem Fina, który fantastycznie ruszył z drugiego pola i bez problemów dowiózł wygraną do mety. Irvine musiał zadowolić się trzecim miejscem, za Michaelem Schumacherem. Na pocieszenie Ferrari wygrał klasyfikacje konstruktorów po 16 latach przerwy.

ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"

3
/ 6

Michael Schumacher (93 pkt.) i Kimi Raikkonen (91. pkt), 2003

Przed ostatnim wyścigiem Kimi Raikkonen miał aż 9 punktów straty. Jednak Fin nie poddał się i walczył do samego końca. Michael Schumacher potrzebował jedynie punktu, aby zapewnić sobie mistrzostwo świata, zaś Fin musiał wygrać GP Japonii i liczyć na pech rywala.

Ostatecznie Schumacher zajął 8. miejsce, które było dla niego wystarczające - zdobył cenne oczko. Z kolei Raikkonen był drugi i zakończył mistrzostwa ze stratą dwóch punktów do Niemca.

4
/ 6

Kimi Raikkonen (110 pkt.) i Lewis Hamilton (109 pkt.), 2007

W swoim debiutanckim sezonie Lewis Hamilton mógł zdobyć mistrzostwo świata. Jednak w ciągu czterech ostatnich Grand Prix roztrwonił swoją przewagę, a Kimi Raikkonen wygrał trzy wyścigi i zbliżył się na siedem oczek przed decydującym startem w Brazylii.

Zaraz po starcie Raikkonen uporał się z Hamiltonem, który następnie popełnił błąd i musiał ratować się wyjazdem poza tor. Brytyjczyk musiał przebijać się z końca stawki, ale zdołał jedynie wywalczyć siódme miejsce i dwa punkty. Dzięki zwycięstwu, Raikkonen zakończył mistrzostwa świata z jednym oczkiem przewagi.

5
/ 6

Lewis Hamilton (98 pkt.) i Felipe Massa (97 pkt.), 2008

Chyba najbardziej dramatyczne zdobycie mistrzostwa świata w historii Formuły 1. Felipe Massa był na fali w ostatnich wyścigach sezonu i dodatkowo startował przed własną publicznością w Brazylii. Zdobył pole position, a następnie wygrał wyścig w trudnych warunkach pogodowych. Oznaczało to, iż został mistrzem świata...

Jednak dosłownie w ostatnim zakręcie Lewis Hamilton wyprzedził Timo Glocka i ukończył wyścig na piątym miejsce. Otrzymał za to cztery punkty, dzięki którym zdobył pierwsze mistrzostwo w karierze uzyskując jednopunktową przewagę na koniec sezonu.

6
/ 6

Sebastian Vettel (281 pkt.) i Fernando Alonso (278 pkt.), 2012

Fernando Alonso walczył o mistrzostwo świata z Sebastianem Vettelem. Gdyby wygrał wyścig, zostałby najlepszym kierowcą świata. Pomógłby mu bardzo Vettel, który na starcie stracił panowanie nad bolidem i do mety dojechał dopiero na szóstym miejscu.

Na przeszkodzie Alonso stanął Jenson Button, który wygrał GP Brazylii z przewagą prawie trzech sekund nad Hiszpanem. W ostatecznym rozrachunku było to za mało i kierowca Ferrari na koniec sezonu miał stratę trzech punktów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)