Zegar tyka Williamsowi i Kubicy. Ostatnie elementy układanki w F1

Do zakończenia sezonu w F1 pozostały już tylko dwa wyścigi. Najgłośniejsze transfery pod kątem przyszłego roku już zostały dopięte. Wolnych jest jednak kilka miejsc. W tym to najważniejsze z punku widzenia Roberta Kubicy - w Williamsie.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Zegar tyka

W głośnym wywiadzie dla "Auto Motor und Sport" Robert Kubica dał Williamsowi dwa tygodnie na podjęcie decyzji w sprawie składu na sezon 2019. Od ultimatum polskiego kierowcy minęło już sześć dni, a z Grove nie nadszedł żaden komunikat.

Zdaje się to potwierdzać scenariusz, w którym Brytyjczycy będą zwlekać do końca z dopełnieniem formalności i podpisaniem kontraktu na przyszły rok. Ekipa jest w o tyle komfortowej sytuacji, że już wcześniej dobiła targu z Georgem Russellem.

O obsadzie drugiego fotela zadecyduje licytacja - kto da więcej, ten otrzyma szansę jazdy w jednej z bardziej zasłużonych ekip w F1.

Czy Robert Kubica powinien przyjąć ofertę Ferrari dot. pracy w symulatorze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • Lewa Renka Kupicy Zgłoś komentarz
    Zegar tyka, Kubica w przyszłym roku będzie mieć 34 lata, i nawet, jeśli jakiś przypadek losowy, kataklizm czy inne moce dadzą mu fotel kierowcy Williamsa, będzie obok Raikkonena najmniej
    Czytaj całość
    perspektywicznym kierowcą w stawce. Jest jednak pewna różnica między panami - Fin ma obie ręce sprawne.
    • Mirosława Zając Zgłoś komentarz
      Robercie, olej ich !
      • Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
        A po nowym roku WP napisze: Kubica nadal czeka.
        • Gabriel Leon Zgłoś komentarz
          Williams stoi nad przepaścią finansową...
          • Gabriel Leon Zgłoś komentarz
            Dziś Williams jest w takiej sytuacji że tylko forsą się przejmują. Zatrudnili by szympansa gdyby forsę dał. Będzie trudniej niż w zeszłym roku o miejsce, bo oni mogą wypaść z f1
            • A my swoje Zgłoś komentarz
              Szanse przesympatycznego krakowskiego dzwonnika, tudzież testera rozwojowego maleją z dnia na dzień. W tej chwili nawet szansa pracy w symulatorze Ferrari wydaje się być marzeniem ściętej
              Czytaj całość
              głowy.
              • piotr_sl Zgłoś komentarz
                Kubica będzie czekał tak długo aż Williams podejmie decyzję i przypuszczam,że finał sprawy będzie mało optymistyczny dla Polaka.