W miniony weekend Legia Warszawa przegrała w futsalowych derbach Polski z Widzewem Łódź 2:6. - Tak naprawdę zawiodło chyba wszystko - koncentracja, zaangażowanie... Nie było dobrego elementu w naszym wykonaniu. Myślę, że zawiodło wszystko, co mogło. Trochę presja pewnie chłopaków zjadła. Ciężko powiedzieć cokolwiek konstruktywnego po takim meczu, po takiej naszej grze. Nie mam do powiedzenia nic mądrego - podkreślał po tym spotkaniu Mariusz Milewski w rozmowie z mediami klubowymi Widzewa.
Zaczęło się całkiem nieźle dla gości ze stolicy. - Pierwsze 10 minut było w miarę fajne w naszym wykonaniu. Mieliśmy kilka sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Tak naprawdę Widzew stworzył jedną i strzelił bramkę. Po tym golu wszystko siadło. Udało się wyrównać, potem padła głupia bramka na 2:1, która nie miała prawa wpaść i kolejny raz mieliśmy duży problem. Podobnie było w drugiej połowie - dodał grający trener Legii.
Nie ukrywał, że podczas tego spotkania ręce mu opadały. Jednocześnie zaznaczył, że nie można się załamywać, a konieczne jest wyciąganie wniosków. Milewski pokusił się również o ocenę terminarza swojego zespołu.
- Prawda jest taka, że losowanie początku sezonu jest dla nas fatalne. Pierwszy wyjazd do beniaminka, drugi mecz został przełożony, w trzeciej kolejce znowu beniaminek, a potem mistrz Polski Piast Gliwice. W piątej znów jedziemy do beniaminka. Losowanie jest dla nas tragiczne. Początek sezonu mamy fatalny. Może być tak, że po pięciu kolejkach będziemy mieć zero punktów. Mam nadzieję, że taki scenariusz się nie sprawdzi, ale wszystko jest możliwe. To jest piłka, to jest futsal, więc wszystko trzeba brać pod uwagę - podsumował.
Wszystkie mecze Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie WP Pilot.
Czytaj także:
> Nerwówka w meczu mistrza. Smutni Akademicy
> W Futsal Ekstraklasie Widzew Łódź grał z Legią Warszawa
ZOBACZ WIDEO: Niesamowity początek Lewandowskiego. "Zrobił coś, czego nie potrafiły wielkie gwiazdy"
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)