Siedem bramek padło w Gliwicach, gdzie Piast 4:3 pokonał Dremana Opole Komprachcice. W końcówce na parkiecie i ławkach trenerskich było nerwowo. Na trybuny odesłany został szkoleniowiec gości Jarosław Patałuch.
W trwającym sezonie Futsal Ekstraklasy transmisje tylko w WP Pilot!
Po spotkaniu trener Dremana w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasa nie szczędził uwag w kierunku gospodarzy. Przy tym był bardzo tajemniczy. - Piast dobrze wiedział, co zrobił, abyśmy byli zdekompletowani. To nasza wina, że pozwoliliśmy na pewne rzeczy, ale takie coś nie przystoi mistrzowi Polski. Zainteresowani wiedzą o co chodzi - powiedział Patałuch.
- Mecz bardzo wyrównany. Wynik mówi sam za siebie. Jestem dumny z drużyny, bo graliśmy nie tylko przeciwko tej drużynie. W meczu co najmniej dwa gole dla Piasta to zbieg przypadków. Dla mnie mecz powinien zakończyć się remisem. Nie odstawaliśmy od Piasta, graliśmy mądrze - ocenił mecz trener przyjezdnych. - Klub, pomimo budżetu pięć razy mniejszego, potrafi z każdym grać jak równy z równy. Tak było przed rokiem, tak i teraz. Nie zagrało czterech zawodników, tym bardziej brawa dla drużyny za to jak zagrali - podsumował.
Zawodnicy Dremana po porażce mogli odczuwać niedosyt. Punkt do zdobycia na terenie mistrza Polski był na wyciągnięcie ręki. - Do ostatniej sekundy mecz trzymał w napięciu. Była wymiana ciosów. Szkoda, że skończyło się na korzyść Piasta. Jeśli zagramy tak jak z Piastem, to w kolejnych meczach na pewno nie będzie źle - szukał pozytywów zawodnik drużyny z Opola Tomasz Czech.
Przed drużynami dwa tygodnie przerwy. Mecze w rozgrywkach Futsal Ekstraklasy na żywo oraz z odtworzenia można oglądać na platformie WP Pilot.
Czytaj także:
Trzech zawodników na czele klasyfikacji strzelców Futsal Ekstraklasy
Nerwówka w meczu mistrza. Smutni Akademicy
ZOBACZ WIDEO: Ponad 5 mln wyświetleń. Film z gwiazdorem robi furorę
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)