Gorąco w Gliwicach. Trener wzburzony po meczu. "Takie coś nie przystoi mistrzowi Polski"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Dreman Opole Komprachcice
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Dreman Opole Komprachcice

Sporo emocji wywołało to, co działo się w Gliwicach. Piast 4:3 pokonał Dremana Opole Komprachcice. Końcówkę potyczki z trybun obserwował opiekun gości Jarosław Patałuch, który po meczu nie szczędził uwag w kierunku gospodarzy.

Siedem bramek padło w Gliwicach, gdzie Piast 4:3 pokonał Dremana Opole Komprachcice. W końcówce na parkiecie i ławkach trenerskich było nerwowo. Na trybuny odesłany został szkoleniowiec gości Jarosław Patałuch.

W trwającym sezonie Futsal Ekstraklasy transmisje tylko w WP Pilot!

Po spotkaniu trener Dremana w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasa nie szczędził uwag w kierunku gospodarzy. Przy tym był bardzo tajemniczy. - Piast dobrze wiedział, co zrobił, abyśmy byli zdekompletowani. To nasza wina, że pozwoliliśmy na pewne rzeczy, ale takie coś nie przystoi mistrzowi Polski. Zainteresowani wiedzą o co chodzi - powiedział Patałuch.

- Mecz bardzo wyrównany. Wynik mówi sam za siebie. Jestem dumny z drużyny, bo graliśmy nie tylko przeciwko tej drużynie. W meczu co najmniej dwa gole dla Piasta to zbieg przypadków. Dla mnie mecz powinien zakończyć się remisem. Nie odstawaliśmy od Piasta, graliśmy mądrze - ocenił mecz trener przyjezdnych. - Klub, pomimo budżetu pięć razy mniejszego, potrafi z każdym grać jak równy z równy. Tak było przed rokiem, tak i teraz. Nie zagrało czterech zawodników, tym bardziej brawa dla drużyny za to jak zagrali - podsumował.

Zawodnicy Dremana po porażce mogli odczuwać niedosyt. Punkt do zdobycia na terenie mistrza Polski był na wyciągnięcie ręki. - Do ostatniej sekundy mecz trzymał w napięciu. Była wymiana ciosów. Szkoda, że skończyło się na korzyść Piasta. Jeśli zagramy tak jak z Piastem, to w kolejnych meczach na pewno nie będzie źle - szukał pozytywów zawodnik drużyny z Opola Tomasz Czech.

Przed drużynami dwa tygodnie przerwy. Mecze w rozgrywkach Futsal Ekstraklasy na żywo oraz z odtworzenia można oglądać na platformie WP Pilot.

Czytaj także:
Trzech zawodników na czele klasyfikacji strzelców Futsal Ekstraklasy
Nerwówka w meczu mistrza. Smutni Akademicy

ZOBACZ WIDEO: Ponad 5 mln wyświetleń. Film z gwiazdorem robi furorę

Źródło artykułu: