Liga Mistrzów. Piast Gliwice pozbawiony marzeń

Materiały prasowe / Bartosz Barański / Piast Gliwice po raz pierwszy w historii zdobył Puchar Polski
Materiały prasowe / Bartosz Barański / Piast Gliwice po raz pierwszy w historii zdobył Puchar Polski

Mistrz Polski w futsalu Piast Gliwice po czwartkowej porażce z Palma Mallorca stracił szansę na awans do Final Four. Drużyna Orlando Duarte przegrała 0:5.

To już pewne. Piast Gliwice nie wywalczy historycznego awansu do Final Four, ale wciąż może w Elite Round Ligi Mistrzów osiągnąć świetny wynik.

Po środowym zwycięstwie nad MNK Novo Vrijeme poprzeczka poszła w górę. Rywalem Piasta był wicemistrz Hiszpanii Palma Futsal. Gospodarze turnieju w pierwszym spotkaniu wysoko ograli mistrzów Słowenii.

W czwartkowej potyczce miejscowi szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a po kwadransie zdobyli trzeciego gola. Po zmianie stron Palma Futsal dołożyła jeszcze dwa trafienia i zwyciężyła 5:0.

ZOBACZ WIDEO: Oni chcą wrócić na tron. "Rekord wszech czasów"

Wicemistrzowie Hiszpanii są już pewni udziału Final Four. Wszystko dzięki remisowi MNK Novo Vrijeme z KMN Dobovec 1:1.

W sobotę rozegrana zostanie 3. kolejka. Piast chcąc utrzymać 2. miejsce, co będzie świetnym wynikiem, musi co najmniej zremisować z mistrzem Słowenii.

Palma Futsal - Piast Gliwice 
Rivillos 5', 8', Saldise 15', Mancuso 33', Rojas 40'

Skład Piasta Gliwice: Kyryło Cypun, Michał Widuch - Bruno Graça, Marek Bugański, Miguel Pegacha, Matej Fidersek, Jakub Janiszewski, Mateusz Mrowiec, Dominik Śmiałkowski, Breno Bertoline, Vini Lazzaretii, Vinicius Teixeira, Rafael Cadini, Sebastian Szadurski.

KMN Dobovec MNK Novo Vrijeme 1:1

DrużynaMeczePunktyBramkiZ R P
1. Palma Futsal 2 6 13:2 2 0 0
2. Piast Gliwice 2 3 4:6 1 0 1
3. MNK Novo Vrijem 2 1 2:5 0 1 1
4. KMN Dobovec 2 1 3:9 0 1 1

Czytaj także:
Lider wygrywa, ale nie zachwyca. "To nie może tak wyglądać"
Ogromny sukces Piasta Gliwice w Lidze Mistrzów

Komentarze (1)
avatar
reb
25.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Buahahahaha szmacianka w polsce jak zwykle na dobrym poziomie. Jak i reprezentacja tak i nasze łajzowate drużyny kończą grę z nieznanymi. Dlaczego ktoś chodzi oglądać tą kopaninę rodem z IV lig Czytaj całość