Futsaliści FC Barcelona nie wygrają ponownie Ligi Mistrzów. Odpadnięcie hiszpańskiej drużyny w Elite Round to największa niespodzianka III fazy grupowej europejskich rozgrywek.
Barcelona w grupie nie przegrała spotkania, ale mimo tego pożegnała się z marzeniami o obronie trofeum. W turnieju rozgrywanym Chorwacji Hiszpanie do końca walczyli o 1. miejsce. Po dwóch kolejkach Katalończycy i Anderlecht mieli po cztery punkty. W ostatniej serii belgijska drużyna 9:0 rozgromiła CS United Galati. Barcelona musiała pokonać gospodarzy turnieju różnicą sześciu goli. Hiszpanie wygrali, ale "tylko" 7:2. Do awansu zabrakło im jednego trafienia.
Mniej emocji było w pozostałych grupach. W A z kompletem wygranych triumfował Sporting Lizbona. Z kolei w grupie B, w której na 2. pozycji rywalizację zakończył mistrz Polski, Piast Gliwice, wszystkie spotkania na swoją korzyść rozstrzygnął gospodarz - Palma Futsal. Natomiast w grupie C najlepsza okazała się Benfica.
Final Four odbędzie się w dniach 4-7 maja. Gospodarz zawodów zostanie ustalony.
Dodajmy, że wynik Piasta Gliwice, to najlepszy wynik polskiej drużyny od momentu wprowadzenie Elite Round. Wcześniej, w sezonie 2000/2001 do czołowej ósemki awansował Clearex Chorzów.
Czytaj także:
Bramkarz Widzewa chwycił piłkę i nawet się nie wahał. Świetne zachowanie! [WIDEO]
Przełamanie Legii Warszawa. Równy krok liderów
ZOBACZ WIDEO: Wymowna reakcja Lewandowskiego. "Puścił stres"
Piast Gliwice obroni tytuł? 
