Przed końcem roku uciekli ze strefy spadkowej. Teraz mają apetyt na środek tabeli

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Sylwester Wielgat na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Sylwester Wielgat na pierwszym planie

AZS UW Darkomp Wilanów zakończył 2022 rok na 12. miejscu w tabeli Fogo Futsal Ekstraklasy. Drużyna co prawda zrealizowała cel w postaci ucieczki ze strefy spadkowej, ale mimo to pozostał niedosyt.

W pierwszej rundzie Fogo Futsal Ekstraklasy zespół AZS UW Darkomp Wilanów wywalczył 12 punktów. Na ten dość skromny dorobek złożyły się trzy zwycięstwa, trzy remisy i osiem porażek. Aktualnie wilanowianie są dwunastą siłą rozgrywek. - Wyszliśmy ze strefy spadkowej - to jest dla nas ważne, ale zawsze jest niedosyt. Uważam, że jesteśmy drużyną spokojnie na środek tabeli i o to będziemy walczyć. Wiemy, co możemy poprawić i czas, którego teraz mamy dość sporo do pierwszych meczów, działa na pewno na naszą korzyść - powiedział nam Sylwester Wielgat z AZS UW.

Pokusił się też o wskazanie mankamentów drużyny. - Mówiąc o całokształcie, naszą największą słabością w tej rundzie była potrzeba budowania na nowo pierwszej czwórki po odejściu Radka Marcinkowskiego. Denis Lifanov musiał jak najszybciej nauczyć się grać na pozycji FIXO, nasza dwójka Klaus i Pikiewicz - najlepsi w klasyfikacji kanadyjskiej w tamtym sezonie - nie mogli się odblokować - zauważył.

- Ponadto druga czwórka musiała nauczyć się naszego stylu obrony i konstruowania akcji co było nie lada wyzwaniem, gdyż jako jedyni w lidze stosujemy tę metodę gry w obronie i wielu zawodnikom ciężko jest się przestawić z dnia na dzień - tu potrzeba czasu. Ten czas przyszedł pod koniec rundy, co pokazaliśmy w ostatnim meczu z Clearexem - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

AZS UW oczywiście ma też mocne strony. - Naszą największą siłą jest determinacja wszystkich zawodników w dążeniu do tego samego celu - zwyciężania oraz młodość i świeżość, którą mamy w drużynie. My stawiamy na młodych zawodników, a starsi, bardziej doświadczeni jak Klaus czy Lisnychenko, wspierają ich, żeby szybciej weszli do gry i mogli reprezentować jak najwyższy poziom. Czas działa na naszą korzyść, z każdym treningiem, z każdym meczem jesteśmy coraz silniejsi - kontynuował Wielgat.

A co jest celem akademickiego zespołu na najbliższe miesiące? - Wiadome jest, że jesteśmy akademickim klubem, więc naszym celem jest zdobycie medali w AMP. Wracając do Ekstraklasy, myślimy o środku tabeli, jak wspominałem wcześniej. Jest to w naszym zasięgu, gdyż drużyny nad nami nie mają aż takiej dużej przewagi punktowej, a tracimy bardzo mało bramek, co nas cieszy. Celem jest więc zwiększenie naszej skuteczności i podskoczenie do góry w tabeli Futsal Ekstraklasy - podsumował Sylwester Wielgat.

Wszystkie mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP.

Czytaj także:
> Piast Gliwice pręży muskuły. Solidne wzmocnienia mistrzów Polski
> Celem czwórka, a później powalczą o sensację

Źródło artykułu: WP SportoweFakty