Kolejne wyzwanie Biało-Czerwonych. Później powrót Futsal Ekstraklasy

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Michał Kałuża podczas meczu reprezentacji Polski z Brazylią
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Michał Kałuża podczas meczu reprezentacji Polski z Brazylią

Reprezentacja Polski ma przed sobą kolejne wyzwanie. W drugim meczu eliminacji do mistrzostw świata 2024 Biało-Czerwoni zagrają z Ukrainą. Spotkanie odbędzie się na Węgrzech.

Inauguracja Elite Round nie przebiegła po myśli reprezentacji Polski w futsalu. W Koszalinie Biało-Czerwoni ulegli Serbom 1:2.

Przed kolejną szansą na punkty podopieczni selekcjonera Błażeja Korczyńskiego staną już w środę (20 września). Tego dnia będą rywalizować z Ukrainą.

Ten zespół bardzo dobrze wszedł w zmagania grupy B w ramach Elite Round. W premierowym spotkaniu Ukraińcy pokonali reprezentację Belgii aż 10:2.

Choćby ten wynik jest sygnałem, że przed Polakami niełatwe wyzwanie. Bilans starć polsko-ukraińskich również nie napawa optymizmem - w 18 dotychczasowych spotkaniach aż piętnaście razy wygrywali ukraińscy futsaliści. Polacy górą byli dwa razy, a w jednym z meczów padł remis.

Bezpośredni awans na mistrzostwa świata wywalczy tylko zwycięzca grupy. Drużyny z drugich miejsc będą mieć możliwość rywalizacji w barażu. Do tego turnieju przystąpią cztery zespoły z pięciu grup.

Pojedynek Ukraina - Polska przewidziano na środę (20 września). Początek rywalizacji na Węgrzech o godz. 18:00. O tej samej porze Serbowie podejmą Belgię. Będzie to drugi mecz "polskiej" grupy.

Kolejne emocje dla fanów futsalu już w weekend. Po reprezentacyjnej przerwie powrócą bowiem zmagania w ramach Fogo Futsal Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Santos żegna się z kadrą. "To był jeden z największych niewypałów w historii"

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać za pośrednictwem platformy Pilot WP.

Czytaj także:
"Dzień Filipów" w derbach Poznania. Dwa gole w meczu Warty z Lechem
Arsenal nie traci kontaktu z czołówką. Przesądziła świetna akcja

Komentarze (0)