Zaskakujący zwrot w barażach o grę w Fogo Futsal Ekstraklasie

Materiały prasowe / Paweł Jakubowski / Pedrinho w sezonie zdobywał gola za golem
Materiały prasowe / Paweł Jakubowski / Pedrinho w sezonie zdobywał gola za golem

W niedzielę poznaliśmy trzeciego beniaminka Fogo Futsal Ekstraklasy. Gwiazda Ruda Śląska odrobiła straty z pierwszego spotkania z Futsalem Świecie i to ona po czterech latach wróciła do ligowej elity.

Futsal jest nieprzewidywalny. Kolejny raz świadkami tego byliśmy w niedzielę. W pierwszym meczu barażowym, którego stawką było prawo gry w Fogo Futsal Ekstraklasie, Gwiazda Ruda Śląska przegrała z Futsalem Świecie 3:5.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać za pośrednictwem platformy Pilot WP!

Już przed rewanżem drużyna z północy Polski powoli zaczynała świętowanie. Jak się później okazało, zbyt wcześnie.

Gospodarze rozpoczęli strzelanie w meczu, goście wyrównali, ale chwilę później ponownie trafił Futsal. Na przerwę drużyny schodziły jednak przy remisie 2:2.

Gwiazda znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji, jednak po zmianie stron rudzianie dość szybko odrobili straty w dwumeczu, a następnie trafili na 5:2.

Miejscowi musieli zacząć ryzykować w tyłach, popełnili błąd. Strzał do pustej bramki, 6:2 dla Gwiazdy i koniec marzeń gospodarzy na historyczny awans. Rudzianie do elity wrócili po czterech latach, kiedy nie przystąpili do sezonu 2020/21.

Futsal Świecie - Gwiazda Ruda Śląska 2:6 (2:2)

W pierwszym meczu: 5:3.

Awans: Gwiazda Ruda Śląska.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać za pośrednictwem platformy Pilot WP.

Czytaj także:
Tracą ważne ogniwo. Zasili lokalnego rywala
Kto go zatrzyma? Snajper mistrzów Polski zmierza po tytuł króla strzelców ligi futsalu

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty