Liga Mistrzów. Od 0:3 do 3:3. Cóż za pościg mistrzów Polski!

Facebook / Facebook Piasta Gliwice / Piast Gliwice zremisował z FC Semey
Facebook / Facebook Piasta Gliwice / Piast Gliwice zremisował z FC Semey

Mistrz Polski w futsalu Piast Gliwice ma za sobą pierwszy mecz w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W wyjazdowym spotkaniu w Kazachstanie polski zespół przegrywał z FK Semey 0:3, ale zremisował 3:3.

Ależ to były emocje! Piast Gliwice po fazie grupowej pewnym krokiem zameldował się w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że od trwającego sezonu zrezygnowano z rozgrywania Elite Round, w zamian drużyny grają w systemie play-off w 1/8 finału i ćwierćfinale.

Rywalem gliwiczan w grze o 1/4 finału był mistrz Kazachstanu FK Semey. Od początku sporo się działo, ale na przerwie to miejscowi schodzili w lepszych nastrojach prowadząc 1:0. W 2. części kazachski zespół powiększył przewagę dokładając dwie bramki.

Piast grzeszył nieskutecznością, ale na pięć minut przed końcem w końcu ruszyło. W krótkim czasie Vinicius Teixeira zdobył dwa gole, a na niespełna osiem sekund przed końcem do remisu doprowadził Bruno Graca.

Sprawa awansu wyjaśni się w piątek 5 grudnia.

FK Semey - Piast Gliwice 3:3 (1:0)
Dedezinho 4', 35', Gereykhanov 21' - Teixeira 35', 36', Graca 40'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści