Futsal. Polska - Portugalia. Trudne zadanie przed Biało-Czerwonymi. Na drodze rozwścieczeni mistrzowie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Na zdjęciu: reprezentacja Polski w futsalu
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: reprezentacja Polski w futsalu
zdjęcie autora artykułu

Portugalczycy zapowiadają, że w środę chcą pokazać swą siłę w drugim starciu w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2022 w futsalu z Polakami. Biało-Czerwoni staną bez wątpienia przed trudnym zadaniem. Czy uda się raz jeszcze zatrzymać mistrzów?

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek reprezentacja Polski sprawiła sporą niespodziankę. W pierwszym meczu eliminacji do ME 2022 w futsalu Biało-Czerwoni mocno postawili się Portugalczykom. Grali na tyle skutecznie, że prowadzili 2:0. Ostatecznie jednak musieli zadowolić się remisem 2:2, co i tak należy uznać za satysfakcjonujący rezultat.

W środę kadra Błażeja Korczyńskiego znów zagra z Portugalczykami. Tym razem mistrzowie Europy zmierzą się z Biało-Czerwonymi w łódzkiej Atlas Arenie.

- Polska okazała się bardzo konkurencyjnym zespołem. My wrócimy z pełną mocą i na środowy mecz będziemy przygotowani na 200 procent. W środę z pewnością udzielimy świetnej odpowiedzi - zapowiada reprezentant Portugalii Andre Coelho, cytowany przez fpf.pt.

Portugalczycy na pewno są mocno podrażnieni tym, że w starciu z Polakami zanotowali tylko remis. W środę będą chcieli osiągnąć zdecydowanie lepszy wynik, co sprawia, że Biało-Czerwoni będą mieli jeszcze trudniejsze zadanie.

- Będzie nam trudniej, Portugalia będzie rozdrażniona, jeszcze bardziej zmotywowana na to spotkanie. Rywale mogą chcieć nas czymś zaskoczyć, ale większość schematów i stałych fragmentów gry pozostanie jednak niezmienna. My też możemy być lepiej przygotowani na to spotkanie. Na pewno determinacja musi być taka sama lub nawet większa z naszej strony. Musimy trochę zdrowia zostawić na tym parkiecie - przyznał reprezentant Polski Arkadiusz Szypczyński w rozmowie z laczynaspilka.pl.

Początek środowego meczu o godzinie 16:00. Transmisja w TVP Sport.

Czytaj także: > "Oby tak było w każdym spotkaniu!". Michał Kałuża chwali kolegów z pola > "Mały niedosyt na pewno pozostaje". Michał Klaus komentuje niespodziankę w Portugalii

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski został aktorem

Źródło artykułu: