"Naprawdę szalony mecz". Trener Red Devils Chojnice wie, co zawodzi

WP SportoweFakty / Zdjęcie z meczu FC Reiter Toruń - Red Devils Chojnice
WP SportoweFakty / Zdjęcie z meczu FC Reiter Toruń - Red Devils Chojnice

Mnóstwo zwrotów akcji miał niedzielny mecz Statscore Futsal Ekstraklasy w Toruniu. Ostatecznie gospodarze podzielili się punktami z Red Devils Chojnice. - Szanujemy ten remis i pracujemy dalej - mówił Jakub Mączkowski, trener przyjezdnych.

Wykup dostęp i oglądaj mecze na WP Pilot >>>

To było spotkanie, w którym mogło zdarzyć się absolutnie wszystko. Goście z Chojnic w pewnym momencie byli w dogodnej sytuacji, bo prowadzili 3:1. Tego wyniku nie zdołali jednak utrzymać do końca rywalizacji.

- Prowadziliśmy dwoma bramkami, ale niestety z tak klasowym zespołem i takimi zawodnikami naprzeciwko, trzeba być skoncentrowanym przez całe spotkanie. U nas niestety było kilka słabszych momentów w drugiej połowie i zespół z Torunia wyszedł na prowadzenie - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Jakub Mączkowski, trener Red Devils Chojnice.

Było czuć niedosyt, ale remis też nie jest najgorszym wynikiem dla chojniczan. - Udało się zremisować. To był naprawdę szalony mecz. Nam oczywiście są potrzebne punkty za zwycięstwa, ale szanujemy ten remis i pracujemy dalej - podkreślał szkoleniowiec Red Devils.

Obecnie "Czerwone Diabły" zajmują 14. miejsce w tabeli Statscore Futsal Ekstraklasy. Na koncie tego zespołu widnieje jedno zwycięstwo, cztery remisy i cztery porażki.

- Wolelibyśmy zamienić cztery remisy na dwa zwycięstwa. Myślę, że musimy wystrzegać się takich błędów, jak straty gdzieś w okolicach swojej połowy, bo czasami sami prosimy się o stratę bramki - podsumował Mączkowski.

Wykup dostęp i oglądaj mecze na WP Pilot >>>

Czytaj także:
> Sensacja w Bielsku-Białej! Zmiana lidera w STATSCORE Futsal Ekstraklasie
> Coraz ciaśniej w ścisłej czołówce

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Komentarze (0)