Nie żyje 49-letni były sportowiec. Rak nie dał mu żadnych szans

W wieku 49 lat zmarł były szwedzki golfista Fredrik Andersson Hed. Najlepszy sezon rozegrał w 2010 roku, kiedy znajdował się na 68. miejscu w światowym rankingu.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Fredrik Andersson Hed Getty Images / Matthew Lewis / Na zdjęciu: Fredrik Andersson Hed
O śmierci szwedzkiego golfisty donosi "The Guardian". Przypomniano, że w 2010 roku odnotował jeden z większych sukcesów w swojej karierze - wygrał Italian Open 2010. Pięć lat później zdecydował się na przejście na emeryturę.

Fredrik Andersson Hed zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Emerytowany golfista walczył z rakiem, którego niestety nie zdołał pokonać.

Karierę zawodową rozpoczął w 1992 roku, a najbardziej udany był dla niego sezon 2010. 7 listopada zajmował 68. miejsce w światowym rankingu.

Jego śmierć to duży cios dla środowiska golfistów. - Był uwielbiany w świecie golfa, a także poza nim, przede wszystkim cieszył się sympatią skandynawskich zawodników i personelu - powiedział dyrektor European Tour Keith Waters, cytowany przez "The Guardian".

- Mam nadzieję, że jego bliscy znajdą pocieszenie we wspaniałych wspomnieniach i radości, jaką przyniósł tak wielu golfistom - dodał.

Po zakończeniu kariery sportowej Andersson Hed został komentatorem golfa. Współpracował z ogólnokrajowym nadawcą publicznym Sveriges Television.

Zobacz także:
#dziejesiewsporcie: nowa pasja Urszuli Radwańskiej. Idzie jej coraz lepiej!
Tym filmem przeszła samą siebie! "Nie mogę się skoncentrować!" (WIDEO)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×