Co to było?! To zachowanie sędziego trzeba zobaczyć
Gdy w pomeczowych analizach wspomina się sędziów, to zwykle dlatego, że popełnili jakiś błąd. Nie tym razem. W trakcie meczu KHL, sędzia postanowił mieć nie sto a milion procent pewności, że decyzja, którą podjął jest słuszna.
HOKEJ.NET
Gdy na tablicy z wynikiem wyświetlał się bezbramkowy remis a pod bramką doszło do poważniejszego zamieszania, arbiter wskoczył na siatkę bramki, żeby mieć absolutną pewność, czy krążek przekroczył linię bramki, czy nie. P
o wnikliwej ocenie sytuacji, uznał, że gola nie było. W końcu mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla ekipy z Władywostoku.
Całą akcję można zobaczyć na poniższym materiale wideo. Takie sytuacje w hokeju zdarzają się niezwykle rzadko:Czytaj także:
Kolejny klub "tnie" koszty
Zaskakujące wyznanie. "Pił wódkę przed każdym meczem"
Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)