Do groźnie wyglądającego wypadku doszło podczas spotkania NHL Winnipeg Jets - Vegas Golden Knights (5:1). Kanadyjczyk Morgan Barron potrzebował natychmiastowej pomocy lekarzy.
W początkowej fazie meczu, w trakcie zamieszania pod bramką, Chandler Stephenson (Vegas Golden Knights) popchnął Barrona (Winnipeg Jets), który wpadł głową na łyżwę leżącego na tafli Laurenta Brossoita (bramkarza ekipy Golden Knights).
Na twarzy 24-letniego hokeisty pojawiła się krew z rozciętego czoła. Zawodnik natychmiast udał się do szatni, gdzie zajęli się nim medycy.
Na szczęście, Barron mógł wrócić do gry już w drugiej tercji. Lekarze założyli mu aż 75 szwów na twarzy. "Miał szczęście, że nie stracił oczu" - skomentowano na twitterowym profilu World Hockey Report.
Zobacz, jak doszło do wypadku na lodzie NHL.
Źródło: Viaplay
Zobacz:
NHL zawiesza za przeszkadzanie
Fenomenalny gol młodego gracza. Skopiował legendarne zagranie w rocznicę