Ponowne problemy z ramieniem Blaira Bettsa
W sobotę zespół Philadelphia Flyers poniósł porażkę w stosunku 1:3 w pojedynku z Phoenix Coyotes. Jednak przegrana nie jest jedynym zmartwieniem sztabu szkoleniowego drużyny z Pensylwanii. W drugiej tercji wspomnianego spotkania kontuzji ramienia nabawił się Blair Betts. Hokeista musiał opuścić lodowisko i udać się do szatni, z której już nie powrócił do gry.
Amerykańskie media twierdzą, że 29-letni center odpocznie od hokeja przynajmniej przez miesiąc. Zawodnik miał podobne problemy ze zdrowiem już w październiku br. Wówczas leczył on uraz przez trzy tygodnie. Warto wspomnieć, iż Betts w aktualnym sezonie NHL wystąpił w 12 meczach, w których zaliczył po jednej bramce i asyście.
- Jest jasne, że nie zagra on przez dłuższy czas, chodzi o około cztery tygodnie - ujawnił menedżer generalny Flyers, Paul Holmgren.
Poważny uraz napastnika Ottawy
Wszystko wskazuje na to, że kibice zespołu Ottawa Senators przez długie tygodnie nie zobaczą na tafli lodowej Sheana Donovana. W czwartek jego drużyna przed własną publicznością odniosła zwycięstwo nad Pittsburgh Penguins w stosunku 6:2. Jednak wygranego pojedynku miło nie będzie wspominał wymieniony napastnik.
Donovan w trakcie meczu zderzył się w strefie neutralnej z lewoskrzydłowym rywali, Mattem Cooke'iem. W wyniku tego zdarzenia zawodnik z Ottawy uszkodził boczne więzadła w prawym kolanie. Wstępne badania wskazują na to, że Donovan nie zagra przez 6-8 tygodni. Jednak może się okazać, że uraz jest poważniejszy.
Napastnik w bieżącym sezonie wystąpił w 12 spotkaniach, w których zdobył 1 gola, a ponadto zaliczył 2 asysty.