Mecz o wszystko Polaków. Zwycięstwo może dać utrzymanie w elicie

PAP / Jarek Praszkiewicz / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
PAP / Jarek Praszkiewicz / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

Po dwóch meczach mistrzostw świata nastroje w reprezentacji Polski są dobre, choć oba starcia Biało-Czerwoni przegrali. W środę (14 maja) naszą kadrę czeka mecz o wszystko. Zagrają z Francuzami, z którymi walczyć będą o utrzymanie w elicie.

W tym artykule dowiesz się o:

Za reprezentacją Polski dwa mecze podczas mistrzostw świata elity. Nasi hokeiści w obu starciach przegrali: najpierw po dogrywce ulegli Łotyszom (4:5), a następnie musieli uznać wyższość Szwedów (1:5). Jednak w obu pojedynkach nasza reprezentacja pokazała pazur.

Z Łotwą to Biało-Czerwoni długo prowadzili, a w ostatniej tercji zdołali doprowadzić do dogrywki. Ze Szwecją też starali się unikać błędów i na 6 minut przed końcem przegrywali "tylko" 1:3. Jednak po podwójnej karze dla Kamila Górnego Polacy stracili dwa gole.

W środę przed Polakami jeden z najważniejszych meczów na tych mistrzostwach. Zmierzą się z reprezentacją Francji, która jest bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w elicie. Francuzi po dwóch meczach także mają jeden punkt i także zdobyli go po przegranej po dogrywce z Łotyszami (2:3). Do tego ulegli Kazachstanowi 1:3.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening"

To jest mecz z gatunku tych o przysłowiowe sześć punktów. Porażka w zasadzie może zamknąć drzwi do utrzymania w hokejowej elicie. Zwycięstwo - zwłaszcza za trzy punkty - sprawi, że Biało-Czerwoni będą o krok od zapewnienia sobie pozostania w gronie najlepszych drużyn świata.

- Nie ma łatwego przeciwnika, troszkę wyluzujemy głowy i odpoczniemy. W poniedziałek zrobimy taki regeneracyjny trening. Na pewno będziemy chcieli coś zrobić z przewagami. Tam mamy największą rezerwę i musimy coś zmienić, abyśmy prościej dostali się do tercji rywala. Musimy jeszcze porozmawiać ze sztabem szkoleniowym, kto będzie bronić z Francją - powiedział trener naszej kadry, Robert Kalaber.

W dotychczasowych meczach formą błysnęli nasi bramkarze. Zarówno John Murray, jak i David Zabolotny pokazali próbkę swoich wysokich umiejętności. Który z nich wystąpi w starciu z Francją?

- Już wcześniej mówiłem, że chcemy rotować wszystkimi trzema bramkarzami. Dostał szansę Johny, dostał "Zabol", a jest możliwe, że z Francją zagra Tomas Fucik albo ponownie Murray. Jednak najpierw siądziemy do rozmów i wtedy zapadnie decyzja - dodał Kalaber.

Mecz reprezentacji Polski z Francją rozegrany zostanie w środę (14 maja) w Ostrawie, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:20.

Tabela MŚ - grupa B:

#KrajMZZPDPPDPBPKT
1. Szwecja 2 2 0 0 0 10:3 6
2. Łotwa 2 0 2 0 0 8:6 4
3. USA 2 1 0 0 1 8:6 3
4. Słowacja 2 1 0 0 1 10:8 3
5. Niemcy 2 1 0 0 1 7:10 3
6. Kazachstan 2 1 0 0 1 5:7 3
7. Francja 2 0 0 1 1 3:6 1
8. Polska 2 0 0 1 1 5:10 1

Czytaj także:
Rosjanie przepełnieni żalem. Pogardliwie piszą o Polakach
"Prawdziwy szok". Szwedzkie media pod wrażeniem Polaków

Komentarze (5)
avatar
zbihaj
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak nazywamy nadmierny optymizm? TO GŁUPOTA. Mamy ekspertów z nadmiernym optymizmem. Jak ich nazwać? 
avatar
trooy
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A w tej polskiej reprezentacji grają w ogóle jacyś Polacy? Bramkarze sami obcokrajowcy. 
avatar
Kiełpin
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
We wtorek jak już...