Mecz do jednej bramki - relacja z meczu HC GKS Katowice - UKS Sielec Sosnowiec

Licznie zgromadzona katowicka publiczność w sobotni wieczór zobaczyła grad goli w pojedynku miejscowego GKS-u z Sielcem Sosnowiec. Gospodarze wygrali bez większego wysiłku, gromiąc młodych sosnowiczan 11:1.

Mecz rozpoczął się od ataków katowiczan, którzy raz po raz niepokoili bramkarza Sielca Wojciecha Romanowskiego. Natomiast goście początkowo szukali swoich okazji w kontratakach. Na pierwszą bramkę w tym meczu kibice czekali do 15. minuty, kiedy to Michał Belica zmusił do kapitulacji golkipera gości.

Druga tercja rozpoczęła się od szybko zdobytych bramek numer 4 i 5. Po tych trafieniach trójkolorowi spuścili nieco z tonu, jednakże najdrobniejsze błędy sosnowiczan kończyły się kolejnymi zdobyczami bramkowymi. Po utracie szóstej bramki autorstwa Petra Jurcy, w miejsce Romanowskiego wszedł Tomasz Dzwonek, który po raz pierwszy musiał wyciągać krążek ze swojej świątyni w 35. minucie po precyzyjnym strzale w krótki róg Pavla Urbana. Wynik drugiej odsłony na 8:0 ustalił Marcin Frączek.

Na trzecią tercję trener gospodarzy desygnował do gry Bartosza Mazę, który zastąpił Marka Goja. Początek ostatniej części tego jednostronnego widowiska rozpoczął się od akcji 2 na 1, którą wykończył celnym trafieniem Robert Grobarczyk. Katowiczanie nie forsowali tempa, natomiast goście chcieli, by to spotkanie jak najszybciej się skończyło. Jednak zanim zabrzmiała ostatnia syrena kibice byli świadkami jeszcze trzech trafień. Na 10:0 podwyższył Adrian Krzysztofik, a trzy minuty później ostatnią bramkę dla drużyny z Katowic zdobył Damian Bernaś. Wynik w 56. minucie ustalił Przemysław Kostrzycki.

Sosnowiczanie zakończyli to spotkanie w 27. minucie po utracie szóstej bramki i nie stawiali żadnego oporu liderowi rozgrywek I ligi. Natomiast katowiczanie z łatwością wjeżdżali w tercję obronną gości i gdyby wykorzystali wszystkie swoje okazje, to wynik byłby dużo wyższy.

HC GKS Katowice - UKS Sielec Sosnowiec 11:1 (3:0, 5:0, 3:1)

1:0 - Michał Belica (Sławomir Wieloch) 15' 4/5

2:0 - Marcin Frączek (Jakub Lustinec, Petr Jurca) 20'

3:0 - Robert Sobała (Tomasz Cichoń) 20'

4:0 - Sławomir Wieloch (Tomasz Rasikoń) 21'

5:0 - Jakub Lustinec 24' 4/5

6:0 - Petr Jurca (Jakub Lustinec, Robert Grobarczyk) 27' 5/3

7:0 - Pavel Urban (Adrian Krzysztofik) 35' 5/4

8:0 - Marcin Frączek (Szymon Urbańczyk, Robert Grobarczyk) 35'

9:0 - Robert Grobarczyk (Jakub Lustinec) 41'

10:0 - Adrian Krzysztofik (Michał Belica) 48'

11:0 - Damian Bernaś (Bartłomiej Hercog, Tomasz Cichoń) 51'

11:1 - Przemysław Kostrzycki (Szymon Kątny, Karol Golec) 56'

HC GKS Katowice: Goj (od 41' Maza) - Urban, R. Sobała, Wieloch, Cichoń (2), Krzysztofik (2) - Urbańczyk, Jurca, Grobarczyk, Frączek, Lustinec (2) - Hercog, Kozłowski (2), Krzesak, Pidło, Bernaś (2) - G. Sobała, Rasikoń (2), Belica (2).

Sielec Sosnowiec: Romanowski (od 27' Dzwonek) - Kostrzycki, Majewski (4), Kątny, Rarok, Kisiel - Król, Jaskólski (2), Bernat, Golec, Mikoś - Majewski (4), Ryło, Wira, Krzyżycki (4), Gawęcki (2) - Horzelski, Skóra.

Kary : HC GKS - 16 min (w tym 2min kary technicznej za celowe opóźnianie meczu), Sielec - 12min.

Źródło artykułu: