NHL: Gładkie zwycięstwo Avalanche, asysta Wolskiego

Colorado Avalanche minionej nocy bez większych problemów pokonało ekipę St. Louis Blues 5:2. W zwycięstwie tym swój udział miał Wojtek Wolski. Polak co prawda tym razem bramki nie strzelił, ale za to zaliczył jedną asystę.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz dziewiąty z rzędu na wyjeździe wygrali hokeiści San Jose Sharks. Co ciekawe "Rekiny" spisują się dużo lepiej w meczach rozgrywanych poza własnym lodowiskiem. Minionej nocy pokonały ekipę Toronto Maple Leafs 3:2. Decydującym trafieniem w trzeciej tercji popisał się Ryane Clowe. Rywale jednak ani na moment nie przestali atakować bramki strzeżonej przez Jewgienija Nabokowa. Kazach wybronił w tym pojedynku 32 z 34 strzałów. - To Nabby daje nam w każdym meczu szansę na zwycięstwo - chwalił swojego podopiecznego Todd McLellan.

Zespół New Jersey Devils w starciu z ekipą Philadelphii Flyers prowadził już 2:0. To najwyraźniej nieco rozluźniło hokeistów tego klubu. "Diabły" straciły trzy bramki z rzędu i musiały przełknąć gorzką pigułkę. Najbardziej rozkojarzeni hokeiści Devils byli pod koniec drugiej tercji. Wówczas w krótkim odstępie czasu stracili dwie bramki. W ostatniej odsłonie o losach tego starcia zadecydowało trafienie Mike'a Richardsa. - Naprawdę nie jest nam łatwo strzelać bramki - mówił Richards.

Z punktu widzenia polskich kibiców najciekawszym spotkaniem minionej nocy było starcie St. Louis Blues z Colorado Avalanche. Drużyna, w barwach której występuje Wojtek Wolski gładko uporała się ze swoim rywalem. Avalanche dzięki znakomitej drugiej tercji pokonali Blues 5:2. Trzy decydujące o losach meczu trafienia padały między trzecią a siódmą minutą. Był to zabójczy okres dla hokeistów Blues, którzy już do końca spotkania nie zdołali się podnieść.

Polak także miał swój udział w tym zwycięstwie. Co prawda nie udało mu się powtórzyć wyczynu z poprzedniego meczu, w którym to zaliczył swoje 17. trafienie w sezonie, ale i tak zasłużył na pochwały. Zapisał na swoje konto jedną asystę (47. punkt w sezonie - 36. miejsce w rankingu).

Prawdziwy festiwal strzelecki urządzili sobie hokeiści Phoenix Coyotes, którzy rozgromili zespół Edmonton Oilers aż 6:1. Co ciekawe "Kojoty" przez cały czas grają bez jednego ze swoich liderów - Scottiego Upshalla, który boryka się z kontuzją kolana. Rewelacyjne zawody po długim czasie rozegrał Matthew Lombardi, który zaliczył w tym pojedynku aż pięć punktów, a to znaczy, że tylko przy jednym trafieniu Coyotes nie miał udziału. 27-letni Kanadyjczyk zdobył dwie bramki oraz miał trzy asysty. - Myślę, że pokazaliśmy charakter - powiedział po meczu Lombardi.

Wyniki poniedziałkowych spotkań NHL:

Philadelphia Flyers - New Jersey Devils 3:2

Toronto Maple Leafs - San Jose Sharks 2:3

Anaheim Ducks - Los Angeles Kings 4:2

Phoenix Coyotes - Edmonton Oilers 6:1

Colorado Avalanche - St. Louis Blues 5:2

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

1. New Jersey 36 20 2 153 134 74

2. Pittsburgh 35 22 2 187 171 72

3. Philadelphia 29 25 3 167 154 61

4. NY Rangers 26 26 7 152 163 59

5. NY Islanders 23 27 8 146 180 54

NORTHEAST DIVISION

1. Buffalo 32 18 7 158 144 71

2. Ottawa 33 22 4 164 165 70

3. Montreal 28 26 6 154 162 62

4. Boston 24 22 11 138 146 59

5. Toronto 19 30 11 162 204 49

SOUTHEAST DIVISION

1. Washington 41 12 6 234 161 88

2. Tampa Bay 25 21 11 147 166 61

3. Atlanta 25 24 8 172 183 58

4. Florida 24 25 9 152 167 57

5. Carolina 21 30 7 155 188 49

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

1. Chicago 38 15 5 185 135 81

2. Nashville 31 22 4 159 160 66

3. Detroit 27 21 10 150 156 64

4. St. Louis 25 25 9 151 166 59

5. Columbus 24 27 9 156 194 57

NORTHWEST DIVISION

1. Vancouver 35 20 2 184 140 72

2. Colorado 33 19 6 172 151 72

3. Calgary 29 21 9 150 149 67

4. Minnesota 29 25 4 161 170 62

5. Edmonton 18 34 6 145 199 42

PACIFIC DIVISION

1. San Jose 39 11 9 200 145 87

2. Phoenix 36 19 5 163 151 77

3. Los Angeles 36 20 3 180 163 75

4. Dallas 26 21 11 166 181 63

5. Anaheim 28 24 7 166 181 63

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.

Komentarze (0)