MMKS Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia początek, godz. 18.00
Jeszcze wiosną mecz ten uchodziłby za hitowy rewanż za finał mistrzostw Polski. Niestety kolejne tąpnięcie wstrząsnęło polskim hokejem właśnie w Nowym Targu. Dotychczasowy sponsor wycofał się ze wspierania klubu spod Tatr i zespół praktycznie z dnia na dzień przestał istnieć. W tej sytuacji za faworyta uchodzą "Pasy". Jednak po czwartkowej decyzji WGiD utrzymującej zakaz transferowy dla Cracovii pojawiły się głosy, że krakowianie do Nowego Targu w ramach protestu mogą nie pojechać.
Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec - Ciarko KH Sanok początek, godz. 19.00
Kolejną drużyną względem której utrzymano zakaz transferowy jest Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec. Nie wiadomo więc w jakim konkretnie składzie gracze Zagłębia wyjadą na mecz przeciwko Sanokowi. Obydwie drużyny poczyniły największą ilość zakupów w letniej przerwie. Na papierze lepiej prezentuje się drużyna z Sanoka zwłaszcza w kontekście przywołanych zakazów transferowych.
GKS Tychy - KTH Krynica początek, godz. 18.00
Obie ekipy wystąpią w najsilniejszych zestawieniach. Jako, że kryniczanie po awansie do Polskiej Ligi Hokejowej, trudno upatrywać się niespodzianki akurat w tym spotkaniu. Zawodnicy z Górnego Śląska są zdecydowanymi faworytami piątkowego spotkania.
Aksam Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie początek, godz. 18.00
Obydwie ekipy przystępują do sezonu z dużymi aspiracjami. Unici chcą napisać nową chwalebną kartę w swojej bogatej historii i po ubiegłorocznym 6 miejscu celują teraz znacznie wyżej. Z kolei JKH już w minionym sezonie chciało zaatakować czołówkę i po niezłych kilku meczach na początku rozgrywek zajęło ostatecznie miejsce poniżej oczekiwań.
Przypomnijmy, że jak poinformował gdański klub, mecz Energi Stoczniowca z Akuną Naprzód Janów został przełożony. Jako oficjalny powód podano fakt iż ze względu na remont Dużej Hali w Gdańsku nie udało się przygotować Małej Hali zgodnie z wymogami PLH. Istotnie na mniejszym obiekcie kompleksu w Gdańsku brakuje m.in. zegarów kar, czy też zadaszenia nad ławkami kar. Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że powód odwołania meczu jest inny. W klubie brakuje bowiem pieniędzy. Zarówno Akuna Naprzód Janów jak i PZHL zgodziły się na przeniesienie spotkania. Ma się ono odbyć do 8 października.