Kibice, którzy zdecydowali się spędzić czwartkowy dzień w sanockiej arenie nie mogli narzekać na brak goli. W dwóch meczach padło ich aż osiemnaście. Reprezentacja Rosji B, która jest bezpośrednim zapleczem wicemistrzów świata, wygrała z Ukrainą aż 7:0. W dniu dzisiejszym kadra Rosji zmierzy się z drużyną Holandii. Holendrzy źle rozpoczęli turniej w Sanoku, w swoim pierwszym meczu przegrali wysoko, bo aż 10:1 z reprezentacją Polski. Jedyną bramkę dla Holandii w tym meczu zdobył Tony Demelinne, który reprezentuje barwy HYS Haga. W spotkaniu tym zdecydowanym faworytem jest reprezentacja Rosji, która w swoim składzie ma wielu zawodników występujących na co dzień w lidze KHL.
Najbardziej oczekiwanym spotkaniem w tym dniu z pewnością będzie mecz, który rozpocznie się o 19:15, w którym to reprezentacja Polski zmierzy się z naszymi wschodnimi sąsiadami - Ukrainą. Reprezentacja Ukrainy będzie jednym z rywali kwietniowych Mistrzostw Świata Dywizji I, które odbędą się właśnie za naszą wschodnią granicą. Na zwycięstwo reprezentacji Polski w tym meczu liczy Marian Csorich, reprezentacyjny obrońca: - Dobrze byłoby wygrać piątkowy mecz z Ukraincami, ponieważ są oni naszymi rywalami na Mistrzostwach Świata. Polacy w swoim pierwszym meczu turnieju nie dali szans swoim przeciwnikom, wygrywając z nimi aż 10:1. W spotkaniu tym z dobrej strony pokazali się debiutanci Aron Chmielewski oraz Mateusz Bryk, którzy strzelili swoje pierwsze bramki dla kadry narodowej. Jednak na uznanie zasługują wszyscy reprezentanci, którzy zagrali dobry mecz. Obie drużyny spotkały się już w tym roku dwukrotnie. W kwietniowych meczach towarzyskich w Kijowie Polacy musieli uznać wyższość rywali aż dwa razy (2:1 i 5:1). Miejmy nadzieję, że hokeiści reprezentacji zrewanżują się Ukrainie za te porażki i w piątkowym meczu wygrają.
Program drugiego dnia turnieju EIHC w Sanoku:
15:30 Rosja B - Holandia
19:15 Ukraina - Polska
Bilety:
na mecz Rosja B - Holandia: 5 zł
na mecz Polska - Ukraina: normalny 12 zł, ulgowy 8zł