- Po wczorajszym meczu na słowa uznania zasługuje Łukasz Blot. Stanął między słupkami po chorobie i grał najlepiej jak mógł, gdyż grypa wyeliminowała pozostałych bramkarzy. Nastawiliśmy się na grę obronną, gdyż wiemy jakim potencjałem dysponuje klub z Krakowa. Przeciwnik zagrał dobrze w obronie podczas naszych przewag, a swoje wykorzystywał w przeciwieństwie do nas. Cracovia posiada więcej indywidualności i ci zawodnicy pociągnęli grę w słabszych momentach - zdradził Mariusz Kieca.
Mariusz Kieca: Na słowa uznania zasługuje Łukasz Blot
Mariusz Kieca, szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec mimo porażki 6:2 w Krakowie z Cracovią chwali Łukasza Blota. Zdaniem Kiecy gra obronna to był jedyny sposób na skuteczną walkę z Pasami, bo wie jakim potencjałem dysponuje Cracovia. Twierdzi też, że największym atutem lidera są indywidualności, które mogą pociągnąć ten zespół w każdym momencie.
Źródło artykułu: