Dwucyfrowe zwycięstwo Nesty - relacja z meczu Nesta Toruń - MUKS Orlik Opole

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozstrzygnięcia pierwszej tercji nie wskazywały, że Nesta odniesie kolejne, wysokie zwycięstwo. Gospodarze musieli odrabiać nawet jednobramkową stratę. Jednakże ostatecznie nie pozostawili rywalowi złudzeń wygrywając 10:3.

W tym artykule dowiesz się o:

Torunianie rozpoczęli spotkanie od ataku w tercji obronnej gości. Paweł Połącarz miał świetną okazję strzelecką, ale bramkarz Orlika Jarosław Nobis wyszedł obronną ręką. Opolanie nie pozostawali dłużni przeciwnikom i z równą częstotliwością nacierali na bramkę Tomasza Witkowskiego.

Kiedy pierwsza kara została nałożona na zawodnika gości, przed torunianami otworzyła się szansa zdobycia gola w przewadze. Gospodarze zakładali się na rywali w ich tercji obronnej, jednak akcji nie zdołali zakończyć sukcesem.

Tymczasem opolanie przeszli do kontrofensywy. Jakub Wanacki oddał groźny strzał na toruńską bramkę, jednak Witkowski nie dał się zaskoczyć.

W końcu Mariusz Kuchnicki zmierzył się z bramkarzem Orlika, by chwilę później przy drugim starciu otworzyć wynik. Rywale długo nie czekali z odpowiedzią. Chwilę później Sebastian Szydło zdobył wyrównującą bramkę. A niedługo później Łukasz Korzeniowski zwiększył przewagę nad gospodarzami. Pierwszy raz w tym sezonie torunianie musieli odrabiać straty.

Jeszcze przed zakończeniem pierwszej tercji Nesta doprowadziła do wyrównania za sprawą celnego strzału z niebieskiej linii Edgarsa Adamovicsa. Gospodarze natychmiast podwyższyli wynik - trzecią bramkę zdobył Łukasz Chrzanowski, a następną Połącarz.

Goście zdołali się odgryźć Neście w drugiej tercji. Trzecią bramkę dla Orlika zdobył ponownie Korzeniowski. Tomasz Sznotala próbował bezskutecznie powtórzyć jeszcze sukces kolegi.

Torunianie z kolei usiłowali strzelić gola, która dałby im bezpieczniejszą przewagę nad rywalami. Kilka razy swoich sił w starciu z Nobisem próbował Miłosz Lidtke. Po upływie połowy czasu drugiej odsłony gospodarze zrobili spore zamieszanie pod bramką opolan. Połącarz usiłował skierować krążek do siatki, jednak obrońcy Orlika popisali się skuteczną interwencją.

Kolejne próby hokeistów obu ekip by strzelić rywalowi gola, w końcu zakończyły się pomyślnie dla strony toruńskiej. Tym razem to Sebastian Wachowski umieścił gumę w siatce.

Dla gości zaczął się trochę bardziej nerwowy okres gry, kiedy to zaczęli grać ostrzej i notować kary. Opolanie grali prawie nieprzerwanie przez cztery minuty broniąc się w osłabieniu. Jednakże gospodarze nie wykorzystali okazji dłuższej gry w przewadze.

Na otwarcie trzeciej odsłony torunianie udowodnili swoją wyższość nad przeciwnikiem. Najpierw zaatakował opolską bramkę Jacek Dzięgiel. Jednak dopiero chwilę później jego podanie wykorzystał Łukasz Chrzanowski, który strzelił szóstą bramkę.

Wyśmienitą okazję strzelecką miał z kolei Połącarz. Miał możliwość oddania precyzyjnego strzału, jednak zbyt późno zdecydował się na oddanie go i tym samym krążek nawet nie trafił w światło bramki.

W końcu Dzięgiel również wpisał się na listę strzelców. Wjechał spokojnie do tercji obronnej Orlika z krążkiem, rozłożył bramkarza i tym samym nie miał już problemu z wbiciem krążka do siatki. Następnie Mateusz Wiśniewski dopisał ósmą bramkę na konto Nesty zdobywając ją w podobnym stylu co chwilę wcześniej Dzięgiel. Niedługo po nim Andrejs Lavrenovs strzelił dziewiątą, a na zakończenie również i Toms Bluks pieczętując tym samym zdecydowaną wygraną.

Nesta Toruń - MUKS Orlik Opole 10:3 (4:2, 1:1, 5:0)

1:0 - Mariusz Kuchnicki (Przemysław Bomastek, Edgars Adamovics) 10'

1:1 - Sebastian Szydło (Bartłomiej Talaga) 11'

1:2 - Łukasz Korzeniowski (David Kabelac) 11'

2:2 - Edgars Adamovics (Arkadiusz Marmurowicz) 18' 5/4

3:2 - Łukasz Chrzanowski (Paweł Połącarz) 18'

4:2 - Paweł Połącarz (Łukasz Chrzanowski, Miłosz Lidtke) 19'

4:3 - Łukasz Korzeniowski (Krzysztof Cwykiel) 22'

5:3 - Sebastian Wachowski 32'

6:3 - Daniel Minge (Jacek Dzięgiel) 41'

7:3 - Jacek Dzięgiel (Tomasz Proszkiewicz, Sebastian Wachowski) 48'

8:3 - Mateusz Wiśniewski (Jacek Dzięgiel) 52'

9:3 - Andrejs Lavrenovs (Przemysław Bomastek) 55'

10:3 - Toms Bluks (Jacek Dzięgiel) 58'

Strzały: 42:20.

Składy:

Nesta Toruń: Witkowski - Bluks, Adamovics, Bomastek, Kuchnicki, Marmurowicz - Wachowski, Lavrenovs, Proszkiewicz, Dzięgiel, Minge - Lidtke, Porębski, Połącarz, Chrzanowski, Chyliński - Wiśniewski, Wieczorek.

MUKS Orlik Opole: Nobis- Kabelac, Resiak, Zdrojewski, Korzeniowski, Cwykiel, Stopiński - Talaga, Siwiak, Szydło, Waruszek, Błaszków - Wanacki, Zwierz, Sznotala, Kaim, Mackiewicz - Brańka.

Kary: Nesta Toruń - 6, MUKS Orlik Opole - 8 minut.

Sędziowali: Strzępek (sędzia główny) oraz Gawron, Kaczmarek (liniowi).

Widzów: 100.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)