Tyszanie rozpoczęli przygotowania do nadchodzącego sezonu już 9. maja, hokeiści trenować będą do 15. lipca, następnie udadzą się na dwutygodniowe urlopy, po których rozpoczną się treningi na tafli. Zawodnicy tyskiego GKS-u w okresie przygotowawczym trenują już od trzech lat pod okiem Zbigniewa Andrzejewskiego - trenera d.s. przygotowania fizycznego. Na treningach obecny jest również II trener GKS-u Dominik Salamon, natomiast pierwszy trener tyszan Jacek Płachta rozpocznie pracę z tyskimi zawodnikami dopiero podczas treningów na lodzie.
Treningi "na sucho" nie są lubiane przez zawodników, wszyscy hokeiści zgodnie twierdzą, że są one bardzo ciężkie, lecz dobrze przepracowany okres przygotowawczy może zaprocentować w trakcie trwania całego sezonu. Nad formą tyszan czuwa Zbigniew Andrzejewski. - Okres przygotowania do nowego sezonu jest okresem, w którym przede wszystkim zwracamy uwagę na najważniejsze mięśnie, m.in. brzucha oraz kręgosłupa. Pracujemy nad ogólną siłą zawodników, zajęcia odbywają się m.in. na sali, siłowni, basenie czy też na Paprocanach. Będziemy wprowadzać coraz trudniejsze obciążenia do ćwiczeń, które zawodnicy obecnie wykonują dołączymy jeszcze m.in. kajaki - skomentował trener d.s. przygotowania fizycznego, który będzie pracował z drużyną, tak jak w poprzednich latach, przez cały sezon. Jednak wspólne treningi to nie wszystko: - Każdy zawodnik ma indywidualnie dopasowane do siebie ćwiczenia, chłopcy wiedzą również, co powinni jeść, a czego nie. Oprócz tego co miesiąc mają komputerowe badania, które pokazują poziom rozwoju danego zawodnika. Również, gdy zawodnicy udadzą się na urlopy dostaną indywidualne plany ćwiczeń na ten okres - zakończył Zbigniew Andrzejewski.
Na treningach obecni są prawie wszyscy zawodnicy GKS-u Tychy z wyjątkiem obcokrajowców, którzy przygotowują się do sezonu w Czechach oraz kontuzjowanego Jakuba Witeckiego - zawodnik doznał kontuzji podczas kwietniowych Mistrzostw Świata Dywizji I na Ukrainie.