Od poniedziałku zwiększy się poziom obciążeń. - Będziemy trenować trzy razy dziennie, od poniedziałku do soboty. Na razie skupiamy się na przygotowaniu motorycznym - wyjaśnia trener, który na pierwszych zajęciach na lodzie miał do dyspozycji 25 zawodników. - Mirek Zatko, Jarek Kłys, Patryk Noworyta i Mariusz Jakubik pojechali do Krynicy na zgrupowanie reprezentacji, a Wojtek Stachura i Robert Krajczi są jeszcze na zwolnieniu lekarskim - dodaje.
Stan zdrowia Stachury znacznie się poprawił. - Bark Wojtka jest sprawny ruchowo w 80 procentach, jutro zawodnik powinien założyć łyżwy i trochę pojeździć. Jeśli chodzi o Roberta, to ma on drobną dolegliwość prawej dłoni, a do treningów wróci prawdopodobnie w środę - mówi Adam Szlachcic, lekarz drużyny.
Z drużyną trenował już Przemysław Witek, który podczas okresu przygotowań "na sucho" nabawił się kontuzji barku. - Przemek dzisiaj nie skarżył się na ból, ale nie wiemy, jak będzie się czuł, gdy poziom obciążeń się zwiększy. Na wszelki wypadek poprosiliśmy selekcjonera reprezentacji o zwolnienie ze zgrupowania Krzyśka Zborowskiego - tłumaczy Karel Suchanek. - Oprócz Przemka i Krzyśka z drużyną będą trenować Piotrek Szałaśny, Szymek Noworyta, a także Robert Kowalówka - dodaje.
Do Oświęcimia z wypożyczenia do KTH Krynica wrócił Maciej Szewczyk, który będzie się starał przekonać trenera do siebie. - Ma czas do końca sierpnia, wtedy podejmiemy decyzję, którzy z zawodników będą musieli opuścić naszą drużynę - zdradza szkoleniowiec oświęcimian.