Reprezentacja Polski - GKS Tychy
Spotkanie otwierające turniej nie należało do podopiecznych Wiktora Pysza. Biało-czerwoni ulegli Metalurgowi aż 1:4. Kolejne spotkanie jakie czeka reprezentację Polski to starcie z wicemistrzem PLH, GKS-em Tychy.
- Jeśli kadra gra z drużynami klubowymi to różnie to wypada. Z GKS-em powinniśmy mecz wygrać. Właściwie wszystkie trzy mecze powinniśmy wygrać, ale nie udało się jednak tego pierwszego dnia - powiedział bramkarz reprezentacji Polski, Przemysław Odrobny.
Po drugiej stronie barykady, osłabiając skład GKS-u wystąpią Marian Csorich, Michał Woźnica oraz Grzegorz Pasiut.
Nesta Karawela Toruń - Metalurg Lipawa
Niezwykle ciężki bój czeka gospodarzy turnieju Nestę. Torunianie podejmą mistrzów Łotwy, którzy pierwszego dnia turnieju zwyciężyli nad reprezentacją biało-czerwonych. Jeśli kadrze Polski nie udało się zatrzymać przyjezdnych, to bardzo ciężko będzie Neście zdziałać więcej, pomimo przebojowej wygranej z GKS-em Tychy.
-Z tego co zaobserwowaliśmy w meczu Metalurgu z reprezentacją, to widać, że ta drużyna jest już dłużej na lodzie od innych. Są bardziej wyjeżdżeni, szybsi. Będzie ciężko, ale powalczymy - powiedział kapitan Nesty, Przemysław Bomastek.
Reprezentacja Polski - GKS Tychy godz. 16.00
Nesta Karawela Toruń - Metalurg Lipawa godz. 19.00