MŚ w hokeju: Polacy rozbili Holandię

Polska pokonała w Krynicy-Zdroju Holandię 5:1 (2:0, 1:0, 2:1) w swoim trzecim meczu mistrzostw świata w hokeju na lodzie Dywizji IB.

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych minut spotkania biało-czerwoni zaczęli szukać okazji do inauguracyjnego gola. Adam Borzęcki nie zdołał pokonać golkipera Holandii. Jednak w końcu sposób na niego znalazł Leszek Laszkiewicz. Pierwsza jego próba została uniemożliwiona przez defensora, jednak dobitka trafiła do siatki.

Upłynęło zaledwie kilka sekund, a Polacy podwyższyli wynik. Krzysztof Zapała podał do Marcina Kolusza wzdłuż bramki, który skierował gumę do siatki. Dalsza część pierwszej tercji to pełna mobilizacja Holendrów. Pod koniec tej odsłony biało-czerwoni próbowali wykorzystać czas gry w podwójnej przewadze. Jednak już do gwizdka sędziego wynik nie uległ zmianie.

Po przerwie obie drużyny nie mogły uporządkować swojej gry i skonstruować klarownej akcji. Okazja nadarza się dla Pomarańczowych, kiedy na ławkę kar trafił Borzęcki. Jednak to Polacy zdołali zdobyć gola w osłabieniu. Mikołaj Łopuski przechwycił krążek na niebieskiej linii i w pojedynku sam na sam pokonał Iana Meierdresa.

Minutę przed zakończeniem drugiej odsłony ponownie podopieczni Wiktora Pysza podwyższyli wynik podczas gry w osłabieniu. Czwartą bramkę dla Polski, a swoją drugą w tym spotkaniu zdobył Kolusz.

Dopiero w trzeciej odsłonie Holendrzy strzelili swojego jedynego, honorowego gola. Zdobył go Mike Dalhuisen, podczas gdy dwuminutową karę odsiadywał Jerzy Gabryś. Dwie minuty później swoją okazję wykorzystał jeszcze Jarosław Rzeszutko, który zdobył trafienie w kontakcie.

Polska - Holandia 5:1 (2:0, 1:0, 1:1)
0:1 – Leszek Laszkiewicz 8'
0:2 - Marcin Kolusz (Krzysztof Zapała, Mikołaj Łopuski) 8'
3:0 - Mikołaj Łopuski 30' 4/5
4:0 - Marcin Kolusz (Krzysztof Zapała, Jerzy Gabryś) 48' 4/5
4:1 – Mike Dalhuisen (Diederick Hagemeijer, Kevin Bruijsten) 53' 5/4
5:1 – Jarosław Rzeszutko (Jakub Witecki, Maciej Urbanowicz) 55'

Składy:

Polska: Odrobny - Wajda, Csorich, Słaboń, Laszkiewicz, Sarnik - Gabryś, Dronia, Zapała, Łopuski, Kolusz - Borzęcki, Rompkowski, Urbanowicz, Pasiut, Rzeszutko - Urbańczyk, Witecki, Kapica, Malasiński, Dziubiński

Holandia: Meierdres (Oosterwijk) - de Jong, van Oorschot, M.Bruijsten, K.Bruijsten, Hagemeijer - Dalhuisen, Willemse, van Sloun, Houkes, Kars - Turpijn, Smyd, van den Heuvel, van Biezen, Bastings oraz Hendriks, Wirm, Potsma, Demelinne.

Kary: 12:12

Strzały: 29:33

Wyniki:

Polska - Holandia 5:1 (2:0, 1:0, 2:1)
Korea Południowa - Rumunia 6:1 (3:0, 1:0, 2:1)
Australia - Litwa 2:3 (0:2, 2:1, 0:0)

tabela:

M Z P bramki pkt
1. Polska 3 3 0 24:1 9
2. Korea Płd. 3 3 0 17:5 9
3. Holandia 3 2 1 11:8 6
4. Litwa 3 1 2 3:14 3
5. Australia 3 0 3 8:17 0
6. Rumunia 3 0 3 2:20 0

W czwartek zagrają: Litwa - Rumunia (13.00), Holandia - Korea Południowa (16.30), Polska - Australia (20.00).

Komentarze (5)
avatar
yoda79
19.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest III liga i nie ma co twierdzić inaczej. Hokej w Polsce umiera. 
Boby
18.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej rywale nienajlepsi. Pamiętajmy, że tak naprawdę do jest III liga 
avatar
steffen
18.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No brawo, to już dało się oglądać - bo ganianie ogórków z Litwy i Rumunii lekko nudne było. Pytanie tylko czy my tacy dobrzy, czy raczej Rumuni i Litwini tacy słabi. 
avatar
RvR
18.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jutro rozbiją Australię, a w sobotę ostatni mecz z Koreą i będzie awans. Musi być! Ognia Polacy! 
avatar
derek
18.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to już jest awans?