NHL: Nastolatkowie w Nashville i Los Angeles

Za oceanem w lidze NHL trwa w chwili obecnej przerwa w rozgrywkach. Działacze wykorzystują ten czas, żeby wzmocnić swoje zespoły. Kadry drużyn uzupełnili szefowie klubów Nashville Predators oraz Los Angeles Kings. W tych zespołach pojawili się hokeiści, którzy rokują nadzieję na przyszłość.

Młody bramkarz podpisał kontrakt z Nashville Predators

Włodarze Nashville Predators zdecydowali się podpisać trzyletni kontrakt z młodym bramkarzem, Chetem Pickardem, który występował ostatnio w Tri-City Americans z Western Hockey League. W minionym sezonie zasadniczym golkiper miał skuteczność obronionych strzałów na poziomie 91,8 procenta i "wpuszczał" on średnio 2,32 bramki na mecz.

Pickard został wybrany przez szefów Nashville Predators z 18. miejsca w 1. rundzie tegorocznego draftu. Pensja zasadnicza osiemnastolatka ma wynosić 875 tysięcy dolarów amerykańskich na rok. Jednak wynagrodzenie to nie obejmuje premii za ewentualne występy w spotkaniach.

Mistrz świata ustalił warunki umowy z Los Angeles Kings

Działacze Los Angeles Kings ustalili warunki trzyletniego kontraktu z obrońcą Drew Doughty'm. Szefowie klubu z Kalifornii wybrali defensora z 2. miejsca w 1. rundzie czerwcowego draftu.

Hokeista występował ostatnio w zespole Guelph Storm z Ontario Hockey League. Niespełna dziewiętnastoletni zawodnik w minionym sezonie w drużynie ze Sleeman Centre zagrał w 58 meczach, w których zdobył 13 bramek i zaliczył 37 asyst. Z reprezentacją Kanady zdobył on złoty medal na MŚ do lat 20. Doughty został wybrany najlepszym obrońcą turnieju, który odbył się w Czechach.

Komentarze (0)