W piątek Energa Stoczniowiec Gdańsk pokonała TKH Nestę Toruń. Co o tym spotkaniu sądzi Skutchan? - Był to bardzo trudny przeciwnik - w końcu spotkanie derbowe. W pierwszej tercji mogliśmy strzelić dwie bramki i byłoby lepiej. Nie udało się, ale widać, że drużyna potrafi zagrać do samego końca - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Wielu kibiców dziwi się, że gdańszczanie, którzy przed sezonem jedynie uzupełnili skład, grają dużo lepiej niż w ubiegłych rozgrywkach. Czy Roman Skutchan spodziewał się, że tak dobrze wypadnie początek sezonu w wykonaniu Stoczniowca? - To zdanie zostawię dla siebie - tajemniczo wypowiedział się obcokrajowiec.
Czy gdańszczanie utrzymają tą formę do końca sezonu? - Jesteśmy dobrze wytrenowani, gramy na cztery piątki. Nie ma takiego zmęczenia. Wkrótce jest kolejna przerwa i jest szansa, że wytrzymamy do końca sezonu - mówi Skutchan, który wypowiedział się też o szansach jego gry poza Polską. - Jest to bardzo ciężkie pytanie dla mnie. Jeśli pojawiłyby się propozycje, to jest to sprawa otwarta - kończy.