MŚ w hokeju: Chorwacja pokonana, Polska awansowała na zaplecze elity!

W swoim czwartym meczu rozgrywanych w Wilnie mistrzostw świata Dywizji IB w hokeju na lodzie Polska pokonała Chorwację. Biało-czerwoni awansowali tym samym na zaplecze światowej elity!

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Polska w turnieju rozgrywanym w Wilnie pokonała Rumunię, Litwę, Holandię i Chorwację, zapewniając sobie pierwsze miejsce w grupie. Teoretycznie tyle samo punktów co biało-czerwoni mogą zdobyć jeszcze gospodarze, lecz w meczu bezpośrednim nasi reprezentanci okazali się lepsi od Litwinów.

Już od pierwszych minut meczu zaznaczyła się wyraźna przewaga polskich hokeistów, jednak biało-czerwoni nie byli w stanie udokumentować jej bramką. Chorwaci nie wykorzystali okresu gry 5 na 4 i wówczas do jeszcze większego ataku ruszyli nasi reprezentanci.

W 10. minucie Polacy przeprowadzili kapitalną akcję, w której Grzegorz Pasiut idealnie obsłużył Sebastiana Kowalówkę, a ten pewnie pokonał bramkarza rywali, Mate Tomljenovicia. W końcówce pierwszej tercji, w której nasi hokeiści oddali w sumie 17 celnych strzałów przy czterech drużyny przeciwnej, okazję na podwyższenie rezultatu mieli jeszcze Marcin Kolusz i Krystian Dziubiński, lecz żaden z nich nie zdołał umieścić gumy w bramce Chorwatów.

Początek drugiej części spotkania Polacy spędzili we własnej tercji obronnej, lecz rywale nie znaleźli sposobu na pokonanie Przemysława Odrobnego. W 25. minucie na ławkę kar powędrował Luka Marković i biało-czerwoni po raz drugi grali w przewadze. Kilkadziesiąt sekund później znakomitym podaniem popisał się Paweł Dronia i kapitan naszej drużyny, Marcin Kolusz, pewnie ulokował krążek w bramce Tomjlenovicia.

Polacy w dalszym ciągu znacznie przeważali na lodzie i nie zamierzali rezygnować ze zdobycia kolejnych bramek. Niestety w 32. minucie karę złapał Patryk Wajda i Chorwaci wykorzystali grę w przewadze. Odrobnego pokonał z bliskiej odległości Dominik Kanaet, dając swojej drużynie kontaktowego gola. Dla Chorwatów była to pierwsza w całym turnieju bramka zdobyta przy grze 5 na 4. Po stracie gola biało-czerwoni natychmiast ruszyli do ataku, lecz Tomljenović nie dał się pokonać już do końca tercji.

Trzecią część czwartkowego spotkania Chorwaci rozpoczęli bardzo ambitnie. W 45. minucie fatalny błąd popełnili nasi obrońcy, ale Tadija Mirić nie zdołał pokonać Odrobnego w sytuacji sam na sam. Czas upływał, a Polacy wciąż utrzymywali minimalne prowadzenie. Dopiero w 56. minucie w tercji obronnej rywali znakomicie zagrał Aron Chmielewski, po czym Sebastian Kowalówka objechał bramkę rywali i wpakował krążek obok Tomljenovicia.

Mariusz Czerkawski: Tylko się wydawało, że było łatwo
Mariusz Czerkawski: Tylko się wydawało, że było łatwo
Źródło: Press Focus/x-news

Na twarzach fanów, którzy w czwartek przyjechali do Wilna dopingować naszych hokeistów, pojawiła się ogromna radość. Chorwaci już na ponad dwie minuty przed końcem meczu zdecydowali się na zdjęcie bramkarza i wprowadzenie dodatkowego zawodnika. W 60. minucie do pustej bramki nie trafił Leszek Laszkiewicz, ale po chwili reprezentant JKH GKS Jastrzębie dopiął swego i Polska na 11 sekund przed końcem prowadziła 4:1! Dla Laszkiewicza był to 87. gol w narodowych barwach.

Po końcowej syrenie polscy hokeiści mogli cieszyć z awansu do Dywizji 1A. Na zawodnika meczu Igor Zacharkin nominował Przemysława Odrobnego, natomiast Chorwaci wyróżnili Alana Letanga. Nagrody wręczał legendarny Wiaczesław Bykow, który pełni rolę konsultanta przy polskiej drużynie narodowej.

Na zapleczu elity Polacy po raz ostatni występowali w 2011 roku. Wtedy jednak na tym poziomie grało 12 drużyn. Po reorganizacji znaleźli się na trzecim poziomie rywalizacji. Obecnie w Dywizji IA występują: Austria, Japonia, Słowenia, Ukraina, Węgry i Korea Południowa. Dwie najlepsze drużyny awansują do elity, a najsłabsza spadnie do IB i zamieni się miejscami z Polską.

W sobotę, w ostatnim meczu turnieju w Wilnie, Polacy zmierzą się z Brytyjczykami.

Polska - Chorwacja 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)

Bramki:
1:0 - Kowalówka (Pasiut, Chmielewski) 10'
2:0 - Kolusz (Zapała, Dronia) 26' (w przewadze)
2:1 - Kanaet (Letang, Waugh) 33' (w przewadze)
3:1 - Kowalówka (Chmielewski, Pociecha) 56'
4:1 - Laszkiewicz (Pasiut) 60' (do pustej bramki)

Strzały: Polska 38, Chorwacja 17.
Kary: Polska 6, Chorwacja 6.

Składy:

Polska: Odrobny, Kosowski - Dronia, Dutka, Zapała, Malasiński, Kolusz - Pociecha, Dąbkowski, Chmielewski, Kowalówka, Pasiut - Wajda, Kotlorz, Witecki, Laszkiewicz, Łopuski - Wanacki, Rompkowski, Bagiński, Strzyżowski, Dziubiński.

Chorwacja:
Tomljenović, Vasilejević - Waugh, Letang, Blagus, Kanaet, Rendulić - Jacmenjak, Macaulay, Kostović, Mi. Novak, Ma. Novak - Tadić, Marković, Brencun, Sakić, Vukoja - Senzel, Janković, Ljubić, Mirić.

Wyniki i tabela:

niedziela, 20 kwietnia

Chorwacja - Wielka Brytania 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Polska - Rumunia 7:0 (2:0, 3:0, 2:0)
Litwa - Holandia 4:0 (1:0, 0:0, 3:0)

poniedziałek, 21 kwietnia

Wielka Brytania - Rumunia 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)
Chorwacja - Holandia 4:0 (2:0, 2:0, 0:0)
Polska - Litwa 3:2 (1:0, 1:1, 1:1)

środa, 23 kwietnia

Polska - Holandia 5:1 (0:0, 1:0, 4:1)
Chorwacja - Rumunia 4:3 po karnych (0:1, 1:1, 2:1, 0:0, 1:0)
Litwa - Wielka Brytania 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)

czwartek, 24 kwietnia

Polska - Chorwacja 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)
Wielka Brytania - Holandia 4:3 (2:1, 1:0, 1:2)
Litwa - Rumunia 5:2 (1:0, 1:0, 3:2)

sobota, 26 kwietnia

Holandia - Rumunia godz. 12:00
Polska - Wielka Brytania godz. 15:30
Litwa - Chorwacja godz. 19:00

Drużyna M Z P Bramki Punkty
1 Polska 4 4 0 19-4 12
2 Litwa 4 3 1 13-6 9
3 Chorwacja 4 3 1 13-7 8
4 Wielka Brytania 4 2 2 9-10 6
5 Rumunia 4 0 4 6-20 1
6 Holandia 4 0 4 4-17 0

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×