Nie forsując tempa przez dwie pierwsze tercje, hokeiści Washington Capitals wręcz zanudzili fanów w Verizon Center. Orzeźwieniem był gol Andre Burakowskiego w 30. minucie gry, który okazał się zwiastunem do szalonej trzeciej tercji meczu.
Stołeczni w ciągu niecałych siedmiu minut po wznowieniu ostatniej części spotkania, wbili gościom aż cztery bramki! Do siatki trafiali Justin Williams i Matt Niskanen, obaj dwukrotnie.
Dzięki niesamowitej skuteczności na tak krótkim dystansie oraz czystemu koncie Philippa Grubauera (24 obrony), podopieczni Barry'ego Trotza świętowali dziewiąte zwycięstwo z rzędu i awans na pierwsze miejsce Konferencji Wschodniej.
Washington Capitals z 63 punktami są również najskuteczniejszym zespołem w całej lidze, jako, że na Zachodzie NHL tabeli przewodzą Minnesota Wild i Chicago Blackhawks - oba kluby z dorobkiem 59 punktów.
Wyniki:
Washington Capitals - Philadelphia Flyers 5:0 (0:0, 1:0, 4:0)
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: jestem zadowolony z 11. miejsca, teraz nie muszę do kontroli iść