W drodze po bilety do fazy play off Edmonton Oilers pokonali w Rogers Place, Los Angeles Kings 2:1, po bramkach Connora McDavida i Erica Gryby. Świetne spotkanie między słupkami rozegrał także Cam Talbot, który obronił 34 celne strzały gości.
Nafciarze zagrają w play off po raz pierwszy od sezonu 2005/2006, gdy dotarli do wielkiego finału, w którym ulegli 3:4 Carolina Hurricanes. - To niesamowite widzieć reakcję tych ludzi. Wszyscy jesteśmy tym podekscytowani, kibice, zawodnicy. To jednak dopiero początek pracy jaka nas czeka - mówił krótko po meczu kapitan Oilers, Connor McDavid.
Drużyna z Edmonton nie była jedyną na Zachodzie, która we wtorek zapewniła sobie awans do play off. Po sezonie zasadniczym do kolejnych meczów przystąpią również Anaheim Ducks, którzy pokonali w Rogers Arena, Vancouver Canucks 4:1. Było to piąte z rzędu zwycięstwo Kaczorów w lidze.
Awans po wygranej w dogrywce nad New York Rangers przyklepali sobie również San Jose Sharks. Decydującego gola w dogrywce zdobył dla Rekinów Brent Burns. Rangers mimo porażki także cieszyli się z pewnego miejsca w play off, które zapewnił im punkt wywalczony w SAP Center.
Istotne zwycięstwa odniesło zespoły z Toronto i Bostonu. Maple Leafs pokonali przed własną publicznością Florida Panthers 3:2 i utrzymali punktową przewagę nad Bruins. Miśki z Bostonu poradziły sobie zaś z Nashville Predators wygrywając 4:1. Goniący drużynę z TD Garden w walce o dziką kartę Tampa Bay Lightning tracą trzy do nich trzy oczka.
Wyniki:
Boston Bruins - Nashville Predators 4:1 (2:0, 0:0, 2:1)
Carolina Hurricanes - Detroit Red Wings 4:1 (2:0, 1:0, 1:1)
Columbus Blue Jackets - Buffalo Sabres 3:1 (2:0, 0:1, 1:0)
New Jersey Devils - Winnipeg Jets 3:4 karn. (2:1, 1:1, 0:1, 0:0, 0:1 k.)
Philadelphia Flyers - Ottawa Senators 3:2 karn. (1:1, 0:0, 1:1, 0:0, 1:0 k.)
Montreal Canadiens - Dallas Stars 4:1 (0:1, 1:0, 3:0)
Toronto Maple Leafs - Florida Panthers 3:2 (2:0, 0:1, 1:1)
Minnesota Wild - Washington Capitals 4:5 dogr. (0:1, 2:2, 2:1, 0:1)
Edmonton Oilers - Los Angeles Kings 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)
Vancouver Canucks - Anaheim Ducks 1:4 (0:3, 0:1, 1:0)
San Jose Sharks - New York Rangers 5:4 dogr. (2:1, 1:1, 1:2, 1:0)
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Adama Bieleckiego o dramatycznej śmierci kolegów na Broad Peak
Czy Edmonton Oilers zagrają ponownie w finale Pucharu Stanleya? 
