Koniec sezonu dla Martina Erata
W niedzielę zespół Nashville Predators zagrał na wyjeździe z Detroit Red Wings. Goście odnieśli zwycięstwo w stosunku 4:3. Jednak sztab szkoleniowy przyjezdnych nie mógł mieć po tym spotkaniu pełnych powodów do zadowolenia.
W drugiej tercji meczu kontuzji nabawił się Martin Erat. Kolega z drużyny Czecha, Shea Weber, zdecydował się na uderzenie, a krążek trafił w nogę byłego hokeisty HC Zlín. Zawodnik doznał złamania kości łydki. Zdaniem trenera Nashville Predators. Barry'ego Trotza, czeski prawoskrzydłowy nie zagra przynajmniej przez cztery tygodnie.
Erat w aktualnym sezonie zasadniczym wystąpił w 70 meczach, w których zdobył 17 bramek i zaliczył ponadto 33 asysty.
Sborna szuka wzmocnień w NHL
Gdyby zespołowi Pittsburgh Penguins nie udało się awansować do play off, wówczas Jewgienij Małkin pomoże reprezentacji Rosji w trakcie mistrzostw świata w Szwajcarii. Byłoby to duże wzmocnienie Sbornej, gdyż center jest najproduktywniejszym zawodnikiem NHL. Hokeista rozmawiał już na temat występów w drużynie narodowej na MŚ z selekcjonerem Wiaczesławem Bykowem.
Rosyjski szkoleniowiec chciałby skorzystać z usług także Siergieja Gonczara. Jednak defensorowi Penguins niedawno urodził się syn, więc nie wiadomo, czy hokeista pojawi się w Szwajcarii. Wolałby on bowiem spędzić więcej czasu z rodziną.
Jednak według Rosyjskiej Federacji Hokeja na Lodzie (RCHF) na mundialu zagrają z całą pewnością obrońcy - Andriej Markow (Montreal Canadiens) oraz Denis Grebeszkow (Edmonton Oilers).