Jedna tercja dla Rumunów - relacja z MŚ Rumunia - Wielka Brytania 0:8

Pachniało sensacją po pierwszej tercji kiedy to reprezentacja Rumunii remisowała z Wielką Brytanią 0:0. Dwie pozostałe tercje zakończyły się zdecydowaną wygraną Brytyjczyków.

Łukasz Chrzanowski
Łukasz Chrzanowski

Od pierwszej minuty do ataku rzuciła się Rumunia. Jednak pierwsze strzały nie przyniosły rezultatu. Pierwszy strzał na bramkę Rumunów oddał Robert Dowd, jednak i on nie przyniósł rezultatów w postaci gola. Swojej szansy szukał również Greg Chambers, lecz jego starania zakończyły się takim samym skutkiem jak chwilę wcześniej reprezentacyjnego kolegi. Dobrą szansę dla Rumunów zmarnował Ervin Modovan przenosząc krążek nad bramką. Następne minuty to szybkie tempo gry i brak klarownych sytuacji strzeleckich dla obu zespołów. Próby objęcia prowadzenia zakończyły się fiaskiem zarówno w przypadku Brytyjczyków (Dowd nie trafił do pustej bramki), jak i Rumunów (strzał z bliska Zsolta Molnara, uderzenie Modovana czy próba ataku z ostrego konta Csaba Nagy). Ogólne wrażenie w pierwszej tercji spotkania pozostawiła po sobie Rumunia.

Od początku drugiej tercji zaczęli atakować Brytyjczycy. Russel Cowley płaskim strzale po lodzie nie odnalazł drogi do bramki. Dopiero gdy na ławce kar znalazł się Szabolcs Papp podanie Jonathana Weaver’a wykorzystał Chambers. Po bramce Anglicy nie zamierzali przestać atakować. Strzały oddawali David Clark i Colin Shields. Gra w niepełnych składach nie przyniosły, ani zmiany wyniku, ani zmiany gry. Dopiero strzał pod poprzeczkę z bliskiej odległości Weavera znalazł drogę do bramki. Tuż przed końcem tercji David Longstaff płaskim strzałem pokonał bramkarza Rumunii, ale sędzia nie uznał bramki. Wątpliwości nie pozostawiał strzał na 44 sekundy przed końcem tercji Colina Shieldsa.

Początek trzecie tercji to dość wyrównana gra obu zespołów bez klarownych sytuacji. Cztery minuty po rozpoczęciu tercji strzał Shieldsa dobił Matt Meyers. Zaraz po bramce mogli odpowiedzieć Rumunii, ale Szabolcs Tanko źle uderzył w krążek. W czterdziestej szóstej minucie wprowadzony został do gry Istvan Cergo. Nowy bramkarz między słupkami rumuńskiej bramki nie zachował jednak zbyt długo czystego konta, gdyż cztery minuty później pokonał go David Phillips. Zaraz potem znów musiał wyciągać krążek z siatki po strzale Bena O’Connora. Wszyscy myśleli, że to już koniec kanonady, ale jeszcze dwukrotnie bramkarz rumuński musiał wyjmować krążek z siatki.

Zasłyszane na konferencji

Thomas Skinner(trener Rumunii)
Muszę pochwalić mój zespół za grę w pierwszej tercji. W ostatnich minutach meczu opadliśmy z sił, a żeby wygrać mecz hokejowy trzeba grać dobrze przez trzy tercje

Paul Thompson(trener Wielkiej Brytanii)
Rumunia faktycznie zagrała bardzo dobrze pierwszą tercję. Widać, że trener Skinner wykonuje dobrze swoją pracę. Mimo bezbramkowego wyniku po pierwszej tercji nie czułem się specjalnie zdenerwowany

Rumunia – Wielka Brytania 0:3 (0:0,0:3,0:5)
0:1 – Greg Chambers (Jonathan Weaver) ‘24
0:2 – Jonathan Weaver (David Philips, Greg Chambers) ‘31
0:3 – Colin Shields ‘40
0:4 - Matt Meyers (Collin Shields, Russell Cowley) ‘45
0:5 – David Philips (Russell Cowley) ‘50
0:6 – Ben O’Connor (Greg Chambers, David Longstaff) ‘53
0:7 –David Clark (Greg Chambers, Jonathan Weaver) ’59
0:8 – David Clark (Greg Owen, Ashley Tait) '60

Składy:

Rumunia :Molnar(Cergo od 46 minuty)- Kosa(2), Papp(4), Zsok(4), Modovan, Szocs – Sprencz(2), Nagy, Vigar, Geru, Molnar(2) - Molnar, David, Tanko, Pascaru, Georgescu - Becze, Tapu, Imecs.

Wielka Brytania: Lehman – Johnson(2), Phillips, Myers(2), Cowley, Shields - Meyers, Richardson, Dowd(2), Chambers, Longstaff – Weaver(4), O Connor, Clarke, Owen, Tait – Watkins(4), Walton, Thomas, Hewitt, Hill

Kary: Rumunia: 14+2 min kary technicznej. Wielka Brytania: 14 min.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×