Jak wynika z doniesień portalu ABC15.com, Richard Panik trafił do aresztu, ale został już z niego zwolniony. Klub hokeisty wydał krótkie oświadczenie. "Zdajemy sobie sprawę z incydentu, do którego doszło. Nadal gromadzimy informacje dotyczące tej sytuacji. Nie chcemy tego komentować".
Co ciekawe, do zdarzenia doszło 8 kwietnia, ale dopiero teraz wyszły na jaw szczegóły. "Szokująca sprawa z USA. Richard Panik skończył w więzieniu" - pisze słowacki serwis sportky.sk.
Panik niedawno zgłosił Miroslavowi Satanowi, generalnemu menadżerowi słowackiej kadry, że nie wzmocni zespołu podczas majowych mistrzostw świata elity w Danii, bo wraz z żoną spodziewają się dziecka.
Panik rozegrał w tym sezonie 72 mecze, zdobywając w nich 14 bramek i notując 21 asyst. Był najlepszym ze Słowaków w klasyfikacji kanadyjskiej sezonu zasadniczego. Początkowo grał w Chicago Blackhawks, później przeniósł się do Arizona Coyotes.
NEW: Arizona Coyotes player arrested in #Scottsdale: https://t.co/fsTZh3RTkP #abc15 pic.twitter.com/DZLTwNyInH
— ABC15 Arizona (@abc15) 17 kwietnia 2018
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 46-letni Jagr ma szalenie seksowną partnerkę. O 20 lat młodszą